Myślę, że mam temperaturę - powiedział. - Czuję się naprawdę bardzo słabo, chyba dopadła mnie grypa. Boli mnie gardło, ledwo mówię i mam jakiś kłopot z uszami. Czuję, że przez to mam kłopot z zachowaniem równowagi i balansu, więc jazda na torze była po prostu niebezpieczna. - pisze Szwed na swojej stronie internetowej.
Andreas Jonsson jest chory!
(styk)
Wyjątkowo krótko dla Andreasa Jonssona trwał piątkowy trening przed GP Danii na stadionie Parken w Kopenhadze. Narzekający na złe samopoczucie zawodnik przerwał jazdy po trzech seriach, gdy uznał, że jego stan zdrowotny pogarsza się, a jazda staje się niebezpieczna.
