- Jakie uczucia towarzyszą panu przed Euro 2012?
- Podchodzę do zawodów bardzo spokojnie. Nie mam się już o co martwić, bo nie jestem czynnym piłkarzem (śmiech). Teraz przyszedł czas na innych, którzy muszą rozwiązać problem. Piłkarze, którzy dostali szansę gry w reprezentacji już teraz powinni przygotowywać się do mistrzostw, by wypaść dobrze.
- Jakie pana zdaniem są największe problemy naszej drużyny narodowej?
- Jest ich naprawdę sporo. Nie mnie to oceniać. Za zespół odpowiedzialny jest Franciszek Smuda. To on ma do dyspozycji piłkarzy grających w Polsce i za granicą i musi stworzyć kolektyw, który mam nadzieję, przynajmniej wyjdzie z grupy.
Więcej w poniższym materiale wideo.