https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister Siekierski: - Zaczniemy od tego, co najbardziej denerwuje rolników w Unii Europejskiej

Lucyna Talaśka-Klich
Minister Siekierski: - Rolnicy mają słuszne obawy. Na nich nakładane są coraz większe wymogi do spełnienia, a tutaj proponuje się napływ produktów rolnych, które ich nie spełniają i nie ma tak naprawdę możliwości ich wyegzekwowania
Minister Siekierski: - Rolnicy mają słuszne obawy. Na nich nakładane są coraz większe wymogi do spełnienia, a tutaj proponuje się napływ produktów rolnych, które ich nie spełniają i nie ma tak naprawdę możliwości ich wyegzekwowania MRiRW
Rozmowa z Czesławem Siekierskim, ministrem rolnictwa i rozwoju wsi , m.in. o polskiej prezydencji w Radzie UE i problemach rolników.

Od czego zaczniemy naprawianie unijnego prawa – w części dotyczącej rolnictwa - podczas polskiej prezydencji w Radzie UE?
Cz.S.: Od tego, co najbardziej denerwuje rolników w Unii Europejskiej. Musimy dokonać przeglądu Europejskiego Zielonego Ładu pod kątem nadmiernych regulacji i wymogów obciążających niepotrzebnie rolników i powodujących wzrost kosztów produkcji. Główny problem to spadająca opłacalność produkcji rolnej i nadmierna biurokracja. Niezbędne są uproszczenia i deregulacje tam, gdzie to tylko jest możliwe. Unijne rolnictwo traci swoje przewagi konkurencyjne, a to grozi jego zapaścią. Kolejna kwestia to rozpoczęcie dialogu w sprawie warunków wejścia Ukrainy do UE.

Rolnicy uważają, że umowa o wolnym handlu pomiędzy krajami Mercosur a Unią Europejską to sprzedaż unijnego rolnictwa za korzyści np. dla przemysłu motoryzacyjnego w państwach członkowskich, które kiedyś tworzyły Europejską Wspólnotę Gospodarczą. Co z naszymi postulatami zgłaszanymi na unijnym forum?
Cz.S.: To nie tylko nasze postulaty. Przeciwni umowie są unijni rolnicy, a czym najlepiej świadczą masowe protesty. Zwracam uwagę, że jako pierwsze, nasze MRiRW zgłosiło sprzeciw wobec tej umowy, zanim zrobiły to jeszcze nasze związki i organizacje rolnicze. Premier Donald Tusk wyraźnie przedstawił negatywne stanowisko polskiego rządu i przyjęta została stosowna uchwała w tym zakresie. Teraz staramy się zbudować skuteczną mniejszość blokującą, aby odrzucić tę umowę.

Bruksela uspokaja, że w razie nadmiernego importu artykułów rolno-spożywczych z krajów Mercosur, UE może przywrócić cła na pewien czas. Wierzy pan w to?
Cz.S.: Mam ograniczone zaufanie. Przede wszystkim obawiam się długiego czasu podejmowania decyzji. Czas ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. Przypomnę w tym miejscu kwestie dotyczące nadmiernego importu produktów rolnych z Ukrainy. Zanim doprowadziliśmy do wprowadzenia mechanizmów ochronnych „mleko już się wylało”.

To też może Cię zainteresować

Rolnicy zwracają uwagę, że unijne młyny mielą powoli. Wspólnotowego wsparcia nie doczekali się np. producenci mleka. Czy w sytuacjach kryzysowych powinniśmy liczyć przede wszystkim na pomoc krajową?
Cz.S.: Właśnie o tym mówię. Pomoc krajowa to jedno, ale niezbędne jest wprowadzenie skutecznego kryzysowego mechanizmu pomocowego. Niekorzystne zjawiska pogodowe są coraz gwałtowniejsze i co rusz dotykają rolników w poszczególnych krajach. Jak nie deszcz nawalny i powodzie, to znowu susza i pożary. Jako UE musimy sobie z tym poradzić. To problem nas wszystkich. Pamiętajmy, że na obszarze Unii Europejskiej mamy wspólny rynek i udzielana pomoc krajowa nie może naruszać zasad konkurencji.

Trudno nie zauważyć powszechnego sprzeciwu rolników. Ja jestem człowiekiem dialogu, a w tym przypadku widzę, że go nie ma. Rolnicy mają słuszne obawy.

Nasi rolnicy mają także spore obawy związane z rozszerzeniem UE, w tym z akcesją Ukrainy.
Cz.S.: Przede wszystkim w ramach całej wspólnoty powinniśmy jak najszybciej rozpocząć dyskusję na temat warunków wejścia Ukrainy do UE. Przypomnijmy sobie nasze negocjacje i postawione przed nami warunki. Struktura rolnictwa w UE i w Ukrainie jest całkowicie odmienna. Ponadto ziemia rolna w Ukrainie, jej produktywność jest nieporównywalna, podobnie, jak i wielkość gospodarstw. W Ukrainie dominują olbrzymie agroholdingi, a w UE gospodarstwa rodzinne. Efekty skali są nieporównywalne. Nie ukrywam, że to jest ogromne wyzwanie dla całej wspólnoty.

W Europie Zachodniej znowu pojawia się więcej protestów. Tym razem dotyczą one przede wszystkim umowy z krajami Mercosur. Czy one pomagają ministrom rolnictwa z państw, które krytykują tę umowę?
Cz.S.: Trudno nie zauważyć powszechnego sprzeciwu rolników. Ja jestem człowiekiem dialogu, a w tym przypadku widzę, że go nie ma. Rolnicy mają słuszne obawy. Na nich nakładane są coraz większe wymogi do spełnienia, a tutaj proponuje się napływ produktów rolnych, które ich nie spełniają i nie ma tak naprawdę możliwości ich wyegzekwowania. Obawy dotyczą również tego, że chęć zwiększenia produkcji rolnej w krajach Mercosur spowoduje jeszcze większe niszczenie amazońskich lasów.

W Toruniu rolnicy zorganizowali paradę świątecznych ciągników i podczas tej akcji z przystrojonych maszyn rozdawali ulotki, informowali o swoich problemach. Czy takie działania są skuteczne? Sprawiają, że sygnał z Polski dociera do urzędników w Brukseli?
Cz.S.: Rolnicy nie chcą utrudniać życia mieszkańcom, ale starają się przedstawić im swoje racje. To bardzo dobrze, bo nie każdy zdaje sobie sprawę z problemów i zagrożeń, jakie czyhają na rolników. Jak widać po protestach w całej Unii Europejskiej zagrożenie istnieje dla wszystkich. Nie wolno nam zapomnieć o bezpieczeństwie żywnościowym, a będzie ono zagrożone, gdy rolnictwo unijne osłabnie.

Podczas Forum Rolniczego „Gazety Pomorskiej” w Żninie jeden z rolników zapytał o to, co mają zrobić właściciele gospodarstw, by wesprzeć działania naszego rządu i zablokować niekorzystne decyzje zapadające w UE? Blokować Brukselę? Bo utrudniać życia naszym rodakom nie chcą.
Cz.S.: No właśnie. Nie chcą oni tego robić i dlatego starają się informować społeczeństwo. Dziś są bardziej zjednoczeni niż przed laty. Wszyscy rolnicy w Unii Europejskiej zdają sobie sprawę, że problem jest wspólny. Ich głos jest ważny i mam nadzieję będzie skuteczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska