Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Angels Toruń zmierzą się z Morskimi Jastrzębiami. Już w sobotę!

(jp)
Angels Toruń swoich rywali będą podejmować na murawie Stadionu Miejskiego.
Angels Toruń swoich rywali będą podejmować na murawie Stadionu Miejskiego. Lech Kamiński
Angels Toruń rozpoczynają swój debiutancki sezon w I lidze futbolu amerykańskiego. W sobotę zmierzą się w sobotę na Stadionie Miejskim z Seahawks Sopot.

Pojedynki Angels Toruń z Seahawks Sopot na stałe weszły do kalendarza rozgrywek PLFA. W ostatnich trzech latach obie ekipy rywalizowały ze sobą pięciokrotnie, z czego aż cztery zwycięstwa odnieśli sopocianie. I to właśnie oni będą faworytami najbliższej batalii w grodzie Kopernika.

W pierwszej kolejce sezonu Jastrzębie gładko uporały się z Wilkami 49:0. Rozmiary wygranej zaskoczyły nawet samych zwycięzców, którzy podkreślali, że spodziewali się trudniejszej przeprawy. Łodzianie to jednak drużyna z mniejszym potencjałem niż Angels i teraz ma być znacznie trudniej. Mecze z Aniołami są zawsze bardzo ciężkie. Bez krzty przesady można stwierdzić, że oba starcia z nimi mogą zaważyć o grze w fazie pucharowej. Chociaż wiem, że nie będzie łatwo to liczę na tak wysokie zwycięstwo jak w jednym z ubiegłorocznych spotkań przyznaje Michał Radelicki, prezes Seahawks.

W barwach Angels zabraknie kilku ważnych graczy, którzy odeszli do Topligi. Jakub Mazan (Seahawks Gdynia), Sebastian Osiński oraz Łukasz Melerski (obaj Warsaw Eagles) zdecydowali się na wykonanie kolejnego kroku w karierze i walkę o najwyższe cele.
- W pierwszej lidze nie będzie łatwych spotkań. O naszym potencjale świadczy, to że aż po pięciu naszych zawodników sięgnęły drużyny Topligi. Wśród nich jest jeden z najlepszych skrzydłowych w Polsce- Jakub Mazan. Mamy jednak w składzie wciąż liczne grono młodych, utalentowanych zawodników. Przed sezonem graliśmy z topligowymi Warsaw Sharks i Lowlanders Białystok oraz faworytem PLFAII Greenducks Radom. Ze sparingów wyciągnęliśmy wnioski a nasi nowi zawodnicy zdobyli cenną lekcję, która będzie procentować podczas spotkań ligowych - zapowiada amerykański trener Aniołów- Bill Moore.

Jeszcze przed sezonem Angels najbardziej obawiali się Jeremy' ego Dixona, który w półfinale wbił im trzy przyłożenia. Teraz Dixona już nie ma, ale zastąpił go Gabriel Chambers, zdobywca 12 punktów przeciwko Wilkom. - Seahawks są już na pełnych ligowych obrotach, ich dominacja przeciwko nad Wilkami Łódź była imponująca. W sobotnim spotkaniu będziemy musieli dać z siebie wszystko, zagrać nasz najlepszy futbol przy pełnej koncentracji. Sezon będzie bardzo intensywny, napięty harmonogram nie jest naszym sprzymierzeńcem i najważniejsze by wszyscy pozostawali zdrowi, by mogli zagrać na poziomie swoich możliwości. Mimo, że w pierwszej lidze jesteśmy beniaminkiem- naszym celem jest faza play-off - twierdzi Moore.

Już po tygodniu dojdzie do rewanżu z Seahawks w Trójmieście. Poza tym Angels zmierzą w grupie północnej, w systemie mecz i rewanż z: Crusaders Warszawa (mecz w Toruniu 9 maja), Wilki Łódzkie (24 maja) oraz Cougars Szczecin (4 czerwca). Ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego Aniołów 13 czerwca w Łodzi. Dwie najlepsze drużyny awansują do półfinału z czołowymi ekipami grupy południowej w grze o awans do Topligi, ostatnia drużyna zagra o utrzymanie w barażu.

"Anioły" prowadzą także drużynę młodzieżową (14-17 lat), która bierze udział w rozgrywkach o mistrzostwo Polski juniorów. Cały czas można dołączyć do toruńskiej drużyny, klub zapewnia bezpłatne treningi pod okiem amerykańskiego szkoleniowca oraz sprzęt, chętni proszeni są o kontakt: [email protected] oraz tel. 793 948 645.

Początek meczu w sobotę o godz. 15 na stadionie przy ul. Bema.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska