Anna pochodzi ze Szczecinka ze znanej rodziny nauczycieli. Tam się urodziła i wychowała. W rodzinie Anny zawód nauczyciela stawał się oczywistym wyborem drogi życiowej z pokolenia na pokolenie. Podobnie było z zasadami. Szacunek do ludzi, kierowanie się honorem i uczciwością, prawdomówność - te cechy, które wpoili Annie rodzice, a ona pielęgnuje je do dziś.
Na studia pedagogiczne przyjechała do Torunia. Niedawno skończyła też podyplomowo socjoterapię i, jak przyznaje, socjoterapeutką czuje się w stu procentach. Po studiach pedagogicznych Anna kilka lat pracowała w Szczecinku, ucząc najmłodsze klasy. Później dostała pracę w SP 18 w Toruniu, by po paru latach zostać wicedyrektorem Zespołu Szkół nr 5. Od trzech lat jest dyrektorem Domu Harcerza, w którym dzieci pogłębiają swoje pasje. I zdaje się, że to praca stworzona dla niej. Odkąd się tu pojawiła w Domu Harcerza wiele się zmieniło. Poprawiło się bezpieczeństwo dzieci, pracownie zostały wyremontowane, zakupiono nowy sprzęt komputerowy, muzyczny i na zajęcia plastyczne. Anna osobiście prowadzi też Młodzieżowy Klub Przyjaciół Zwierząt "Anakonda". Dzieci skupione wokół klubu pomagają zwierzętom ze schroniska. Gimnazjaliści kąpią i wyprowadzają zwierzaki na spacery, organizują zbiórki pieniędzy. W Domu Harcerza pojawiły się także nowe koła zainteresowań dla fascynatów obcych języków: włoskiego, francuskiego i arabskiego.
- Źle się dzieje z młodzieżą, która nie ma celu w życiu i wyraźnych zainteresowań - mówi Anna. - Wówczas dzieci znajdują sobie alternatywne zainteresowania, często sprowadzające je na złą drogę. Jeśli jednak ma jakąś pasję, to poradzi sobie w świecie pełnym pokus.
Anna wie to z doświadczenia, bo jej syn Filip (28 lat) jako mały chłopiec nie ustawał w wynajdywaniu sobie zajęć. Sam zaczął uczyć się obcych języków, grał na perkusji, chodził do modelarni i na lotnisko. Efekt? Dziś jest konstruktorem samolotów w Mieleckich Zakładach Lotniczych i uwielbia latać szybowcami. Mąż Anny - Jerzy - chłopak z Mokrego - jak żartuje - jest elektronikiem-automatykiem. Pasjonuje się fotografią, a przed laty zdobył wicemistrzostwo Węgier w triatlonie.
Rozliczne zainteresowania Anny i chęć pomocy innym sprawiły, że zajęła się również działalnością społeczną. Jest szefową Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka, członkiem zarządu Stowarzyszenia Porozumienie Obywateli i działa w Stowarzyszeniu Wspólnota Polska (które skupia ludzi pochodzących ze Wschodu). Działa także na rzecz kobiet i wierzy, że dzięki temu, iż podobnych do niej kobiet jest coraz więcej, kobietom żyje się lepiej.