Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apcoa zrezygnowała z podpisania umowy z miastem na budowę parkingu przy Nowym Arsenale

KAF
fot. Lech Kamiński
Warunki przetargów przy budowie postojów podziemnych mają być bardziej przyjazne inwestorom. Jeśli i to nie da efektów, być może miejscy urzędnicy zdecydują się skorzystać z ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.

W tym względzie powinniśmy uczyć się od innych miast. dobrym przykładem jest Kraków, który w przyszłym tygodniu otworzy pierwszy w Polsce parking zbudowany na podstawie umowy o partnerstwie publi-czno-prywatnym i koncesji - bagatela, wydanej na 70 lat! Do 2013 r. ma tam powstać ponad 1500 dodatkowych miejsc postojowych.

Jak jest u nas?

W Toruniu na razie wskazane są trzy lokalizacje parkingów: plac św. Katarzyny, Bulwar Filadelfijski i przy Nowym Arsenale. Wciąż brana jest pod uwagę także lokalizacja takiego obiektu przy Muzeum Etnograficznym.

Jak na razie prace przygotowawcze są najbardziej zaawansowane przy pl. św. Katarzyny. Tyle tylko, że budową zajmują się Targi Toruńskie, czyli miejska spółka, która otrzymała na to zadanie wsparcie z budżetu miasta. Na razie nie ma chętnych na budowę garażu przy Bulwarze Filadelfijskim.

Wczoraj z podpisania umowy wycofała się firma Apcoa Parking. Jednym z powodów takiej decyzji miały być zapisy w regulaminie przetargu, których dopatrzyła się firma finansująca inwestycję.
Trzeba coś zmienić

Tymczasem miasto straciło kilka miesięcy, czekając na podpisanie umowy z inwestorem.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że jak na razie odbyły się zaledwie dwa przetargi w sprawie parkingów, więc dziś nie ma jeszcze powodów do paniki i nie można mówić o tym, że proponowanie dzierżawy na 25 czy 30 lat jest błędem. Tyle że o budowie wielopoziomowych garaży mówi się w Toruniu od kilku lat i dopiero od roku widać jakiekolwiek działania.

- Apcoa Parking wskazuje, że główną przeszkodą w realizacji przedsięwzięć są zapisy mówiące o rozliczeniach nakładów, jakie firma musi ponieść - tłumaczy Wiktor Krawiec, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami magistratu. - Przy następnych przetargach chcemy tak zmienić te zapisy, aby były jaśniejsze i bardziej czytelne dla inwestora.

Apcoa to nie pierwsza firma, która wycofała się z inwestycji w naszym mieście. Z raportu komisji rewizyjnej przy Radzie Miasta wynika, że miastu od 2006 r. nie udało się skutecznie zachęcić kilkunastu inwestorów do budowy parkingów podziemnych.

Partnerstwo? Analizujemy
Szef wydziału gospodarki nieruchomościami przekonuje, że przetargi na dzierżawę i budowę parkingów są jednak prostsze do przeprowadzenia niż zawieranie partnerstwa.

- Oczywiście, pod uwagę bierzemy i takie rozwiązanie - przekonuje Krawiec. - Spróbujemy jeszcze raz czy dwa w starym systemie, a jeśli nie da to rezultatów będziemy przymierzać się do partnerstwa publiczno-prywatnego.

Według Krystyny Dowgiałło, radnej PO, właśnie tak magistrat powinien postąpić, np. przy budowie parkingu przy Nowym Arsenale. - W tym przypadku mamy dwóch właścicieli terenu: miasto i prywatnego, więc jest to wręcz modelowy przykład, gdzie powinno się stosować tę ustawę - uważa radna. - W takich lokalizacjach powinniśmy starać się o porozumienie. Zwłaszcza teraz, gdy po nowelizacji z 2008 r., ustawa stała się przejrzysta dla obu stron.

Czy tak się stanie? Biuro obsługi inwestora przekonuje, że na dziś nie ma inwestorów zainteresowanych tą formą współpracy z miastem. Jednocześnie urzędnicy twierdzą, że nie mają pojęcia, czy władze przymierzają się do przygotowania takich rozwiązań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska