Spis treści
Przymocowane do butelek PET zakrętki odgrywają istotną rolę w tym procesie, ułatwiając go i zmniejszając liczbę odpadów wypadających z „obiegu zamkniętego”.
Zakrętki "na uwięzi" i emocje konsumentów
W upalne dni warto przypomnieć sobie o zasadach prawidłowego recyklingu butelek PET, szczególnie w kontekście zakrętek "na uwięzi", które są istotnym elementem systemu recyklingu wspierającego ochronę środowiska. Chodzi o to, żeby ludzie nie odrywali tych zakrętek, ponieważ pozostawienie ich na butelkach umożliwia ich efektywniejszy recykling.
- Zwiększone zapotrzebowanie na wodę butelkowaną oraz emocje konsumentów, które budzą zakrętki „na uwięzi” to doskonały czas, aby szeroko wytłumaczyć, dlaczego producenci opakowań z tworzyw sztucznych oraz producenci napojów stosują takie rozwiązanie – mówi Dariusz Lizak, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy. - Dyrektywa Single Use Plastic oraz rozporządzenie PPWR Parlamentu Europejskiego z 24 kwietnia 2024 roku, proponują nowe podejście do systemu zarządzania całym cyklem życia opakowań z tworzyw sztucznych. Oznacza to, że rozwiązania, które zostają wprowadzane, mają spełniać szersze założenia w kontekście gospodarki o obiegu zamkniętym i wynikających z tego korzyści dla środowiska i społeczeństwa.
To zwiększenie efektywności recyklingu
Przedsiębiorcy wprowadzający produkty w opakowaniach z tworzyw sztucznych na napoje muszą dostosować się do nowych wymogów i wziąć na siebie dodatkową odpowiedzialność za produkowane opakowania.
Od 1 lipca 2024 roku, zgodnie z ustawą SUP, wprowadzający napoje w opakowaniach z tworzyw sztucznych muszą zastosować tzw. zakrętki na „uwięzi”, trwale przymocowane do opakowania.
Wprowadzający napoje w opakowaniach jest zobowiązany osiągnąć określone w ustawie poziomy selektywnego zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych:
- od 2025 roku mają zapewnić zbiórkę butelek na poziomie minimum 77%,
- a od 2029 roku poziom selektywnej zbiórki nie będzie mógł być niższy niż 90%. Od 2025 roku butelki PET będą musiały zawierać co najmniej 25% recyklatu,
- a w 2030 roku poziom recyklatu nie będzie mógł być niższy od 30%.
Wyzwaniem staje się więc stworzenie systemu i zaprojektowanie rozwiązań, które pozwolą spełnić ambitne cele. Na tę chwilę taką rolę, po zmianach legislacyjnych, odegra wprowadzany system kaucyjny.
Zdaniem KIG, za przytwierdzaniem zakrętek do butelek plastikowych stoją więc konkretne przesłanki. Po pierwsze to zmniejszenie liczby zakrętek, które wypadają z obiegu zamkniętego i często nie trafiają do recyklingu. Przytwierdzając je do butelki zwiększa się szansa, że zostaną odpowiednio przetworzone w tym samym strumieniu zbiórki i recyklingu, razem z butelką PET, zwiększając efektywność odzyskanego surowca do ponownego przetworzenia.
Dotychczasowy sposób funkcjonowania selektywnej zbiórki uniemożliwia wydzielenie tak małej frakcji, jaką jest zakrętka, z pozostałych odpadów, które znajdują się w żółtych workach.
Czytelniczka SB: "Że nikt wcześniej na to nie wpadł"
Tak do emocjonalnej sprawy nakrętek odniosła się wczoraj pani Anna, Czytelniczka Strefy Biznesu:" Co jakiś czas widzę artykuł z narzekaniem na zakrętki przytwierdzone do butelek. I mnie to zaskakuje. Jak pierwszy raz odkryłam w ręku butelkę z przytwierdzone zakrętką, moja reakcją była: ale fajnie! Takie proste! Że też nikt wcześniej na to nie wpadł? Myślę sobie o tych rozsianych zakrętkach na alejkach, trawnikach, wokół przystanków... Poza tym to wygodne. Nie gubią się i nie spadają wprost na drobny piasek na plaży, gdzie potem trudno je oczyścić i ponownie użyć bez ryzyka poczucia piasku w ustach przy następnym łyku. Rozumiem, że starszym lub niepełnosprawnym osobom może być trudniej. Ja osobiście wolę tę wersję zakrętek, dla mnie to duża wygoda i mniejsze ryzyko śmiecenia".
