Smaki Kujaw i Pomorza SEZON 4 ODC. 27

O bydgoskiej "Rzece Muzyki" nikt jeszcze nie myślał, gdy w Pieczyskach tłumy turystów, a także żeglarzy, okolicznych działkowców i mieszkańców gminy Koronowo oklaskiwało wykonawców w plenerze.
Przez dziesięć lat Ryszard Smęda z Waldemarem Matuszakiem zapraszał do Pieczysk na koncerty z cyklu: "Lato, Pieczyska i śpiew". Potem – już z burmistrzem Koronowa – na "Arie na plaży". Zmieniła się nazwa koncertów w Pieczyskach, ale pomysł pozostał ten sam. Śpiewać najpiękniejsze arie w naturalnym amfiteatrze, którym jest plaża.
To Cię może również zainteresować
Tylko jeden koncert na plaży w Pieczyskach
Koncerty w wakacje zawsze były dwa. Organizowano je w pierwsze piątki lipca i sierpnia. W tym roku lipcowy koncert niestety, nie doszedł do skutku. Powód? Problemy zdrowotne maestro Smędy. Nie było pewności, czy odbędzie się także sierpniowy występ. Udało się jednak pokonać przeszkody i dziś – po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią - zaprosić możemy wszystkich chętnych na to niezwykłe wydarzenie. Start w piątek (5 sierpnia) o godz. 21.00
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo
Operowe i operetkowe arie zabrzmią na plaży w Pieczyskach już po raz 35. Wstęp oczywiście wolny.
A kogo tym razem zobaczymy na scenie? Wystąpi: Magdalena Polkowska (sopran), solistka Opery Nova, Małgorzata Nowicka (sopran), studentka Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i Krzysztof Zimny (tenor), solista Opery Nova.
Pokaz swojej wirtuozerii da skrzypek Andrzej Stańczyk, I koncertmistrz orkiestry Opery Nova. W podwójnej roli śpiewaka (bas) i konferansjera zaprezentuje się jak zawsze Ryszard Smęda, także solista Opery Nova. W prowadzeniu koncertu pomagać mu będzie w piątkowy wieczór Dorota Borowicz. Akompaniament zapewni – tak jak na każdym dotąd koncercie w Pieczyskach - znakomite Trio Bogdana Ciesielskiego.
To Cię może również zainteresować
Prognozy nie są do końca optymistyczne dla melomanów. Po upalnym dniu w piątkowy wieczór wystąpić mogą burze. Ale ten scenariusz nie jest wcale obcy bywalcom koncertów na plaży. W poprzednich latach słuchano już muzyki w strugach deszczu. Publiczność i artyści przetrwali też któregoś lata wściekły atak meszek. Organizatorzy mogą być zatem spokojni. Niepewne prognozy na pewno nie wystraszą słuchaczy, bo ta impreza od lat ma swoich wiernych i zagorzałych fanów.
A jeśli komuś mało będzie jeszcze muzyki, w niedzielę 7 sierpnia w koronowskiej bazylice posłuchać może koncertu na skrzypce i organy. Początek – godz. 19. Wstęp także jest wolny.