Artego Bydgoszcz z małymi kłopotami ograło AZS Gorzów

ARTEGO BYDGOSZCZ - AZS GORZÓW 72:55 (21:19, 14:14, 19:6, 18:16)

ARTEGO: Carter 20, 8 zb., 5 prz., Koc 9, 6 zb., 3 as., McBride 8, 4 as., Międzik 8 (2), Pawlak 2 oraz Morris 13 (1), 4 as., Reid 8 (1), 5 as., Fikiel 4, Szybała 0, Faleńczyk 0, Niedźwiedzka 0.

AZS: Brown 13 (2), Goodrich 9 (1), 3 as., Szajtauer 9, 10 zb., Dźwigalska 6 (2), Cain 4, 11 zb. oraz Witkowska 8, Naczk 2, K.Jaworska 2, Sobek 2, B. Jaworska 0.

Artego Bydgoszcz - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. [zdjęcia]

Kibice w Artego Arenie obejrzeli niezłe spotkanie, choć nie pozbawione przestojów i to z obu stron. - Moje zawodniczki trochę zbyt rozluźnione weszły w mecz i to było widać w pierwszej połowie - przyznał trener Tomasz Herkt.

Aż 7 punktów zdobyła malutka Goodrich i to rywal w pierwszych minutach przeważał. Na szczęście dłużna nie pozostawała jej - mierząca również 163 cm - McBride, trafiała Międzik, a po akcji Morris Artego odzyskało w 10. min. prowadzenie (21:19). Niestety, za dyskusję z sędziami McBride w kilku minut otrzymała dwa przewinienia techniczne i musiała powędrować do szatni.

Bez niej w 2. kwarcie nie szło bydgoszczankom. Starała się jak mogła Reid, ale od wysokiego prowadzenia 31:21 (14. min.), potem szło jak po grudzie. Nasz zespół nie trafił kolejnych 10 (!) rzutów.

Wystarczyło jednak kilka cierpkich lub motywujących słów trenera Herkta w przerwie, aby Artego w 3. kwarcie pokazało swój największy atut - defensywę. Od 35:35 w 23. min zrobiło się 52:35 w 28. min i było po emocjach.

Więcej o meczu i dokonaniach poszczególnych zawodniczek w czwartkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Inne wyniki 2. kolejki: Basket - Widzew 82:79, Ślęza - MKK 74:61, AZS L. - Zagłębie 68:48, Energa - MKS 67:75. Mecz Wisła - MUKS w czwartek.

W tabeli prowadzi Artego przed Ślęzą Wrocław - po 4 pkt, AZS Lublin, Widzewem Łódź, MKS Polkowice, AZS Gorzów, Zagłębiem Sosnowiec - po 3 oraz Wisłą Kraków (1 mecz), Energą Toruń, MKK Siedlce i MUKS Poznań (1) - po 2.