Astra Nowa Sól - BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3
Sety: 21:25, 18:25, 23:25
Astra: Śliwka 6, Laskowski 5, Nowik 9, Kaciczak 4, Drzazga 5, Biliński 1, Foltynowicz (libero), Węgiel (libero) - Gawrzydek 4, Rybak 1, Becker 1, Woźniak 0.
BKS: Polczyk 16, Rymarski 4, Jacznik 3, Krysiak 16, Miniak 6, Barrera 7, Malinowski (libero) - Kaźmierczak 0.
Bydgoszczanie słabo rozpoczęli sezon. Ponieśli dwie porażki z Czarnymi Radom i BBTS Bielsko-Biała oraz odnieśli planowe zwycięstwo nad SMS PZPS Spała. Ich najbliżsi rywale przegrali dwa ligowe mecze.
Zobaczcie także
W inauguracyjnym secie bydgoszczanie przegrywali już 15:18. Sygnał do odrabiania strat dał dwoma asami Łukasz Rymarski. Końcówka była kapitalna. Skutecznie atakowali Maciej Krysiak, Tomasz Polczyk i Juan Barrera, przyczyniając się do zwycięstwa.
W drugiej partii od początku prowadzili podopieczni Michala Masnego. Rywale zdołali się zbliżyć co najwyżej na punkt w początkowej fazie. Potem na boisku rządzili siatkarze BKS Proline Visła, którzy byli zdecydowanie lepsi od zawodników Astry.
Trzecia odsłona była najbardziej zmienna. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. W końcówce bydgoszczanie przegrywali 21:23, ale ponownie skutecznie zagrali w końcówce. Punkty zdobywali Polczyk i Krysiak, a ten ostatni zakończył mecz asem!
W następnej kolejce bydgoszczanie podejmą ChKS Chełm.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
