Auta po kontroli! "Grudziądzanie jeżdżą coraz lepszymi samochodami" - ocenia szef Automobilklubu Grudziądzkiego

W ostatnią sobotę Automobilklub Grudziądzki zorganizował akcję otwartych drzwi Stacji Kontroli Pojazdów. W jej ramach kierowcy mogli za darmo sprawdzić stan techniczny swoich samochodów, przed nadchodzącą zimą.

Kontrole prowadzono w dwóch stacjach kontroli w Grudziądzu:

• "Sampol"
• oraz "Tospol",
• a także w SKP przy szkole w Łasinie.

Łącznie skontrolowano około 120 pojazdów, z czego około stu w Grudziądzu.

Jakie uchybienia najczęściej stwierdzali diagności?

- Zdecydowanie dotyczyły one ustawienia świateł. Właściwie w co drugim aucie wymagały one co najmniej regulacji. Wynika to z tego, że wielu właścicieli samochodów żarówki wymienia na własną rękę i zadowala się tym, że po prostu świecą nie przejmując się ich ustawieniem - mówi Krzysztof Aniołowski, prezes Automobilklubu Grudziądzkiego.

Podczas identycznych akcji przeprowadzanych w ubiegłych latach często stwierdzano usterki zawieszenia pojazdów. - Tym razem takich problemów było dużo mniej. Zapewne pojawią się podczas naszej wiosennej akcji, bo zima to czas, w którym zawieszenie najbardziej dostaje w kość - komentuje Aniołowski.

Mniej niż w latach poprzednich było także problemów z hamulcami.

Za to wątpliwości diagnostów, często budził stan ogumienia. - Wiele osób przyjechało na zużytych już oponach letnich. Zapewne "dobijanych", przed nadchodzącą zmianą na zimowe. Jazda na takich oponach, teraz, gdy lada dzień mogą się pojawić przymrozki, jest niebezpieczna - zauważa Aniołowski.

Generalnie jednak problemów ze stanem technicznym aut, które przyjechały na bezpłatne przeglądy było mniej niż w poprzednich latach.

- Można stwierdzić, że stan techniczny samochodów, które były badane podczas naszej akcji na przestrzeni ostatnich lat, poprawił się. Przyjeżdża coraz więcej samochodów w miarę nowych, o które właściciele dbają - podsumowuje prezes Aniołowski.