Awaria Messengera, Facebooka i Instagrama. Nie można wysyłać, ani odczytywać wiadomości

Zobacz wideo: Abonament RTV - pojawiły się nowe zasady i... zapłacimy więcej

Awaria Messengera wystąpiła w czwartek, 10 grudnia 2020 roku. W godzinach przedpołudniowych pojawiły się problemy z wysyłaniem i odbieraniem pojedynczych wiadomości. Następnie użytkownicy zaczęli skarżyć się, że Messenger w ogóle przestał działać.

Nie można przeczytać wiadomości, a te wysyłane nie docierają do odbiorcy - znikają po wysłaniu - skarżą się użytkownicy Messengera.

Na stronie Downdetector użytkownicy zgłaszają awarie w sieci, dzięki czemu można zaobserwować, kiedy dokładnie wystąpiły problemy z Messengerem. Zgłoszenia płyną z całej Europy, z czego wynika, że to awaria na dużą skalę.

Według wykresu znajdującego się na stronie, dokonano już ponad 10 tysięcy zgłoszeń w sprawie awarii Messengera. Pierwsze raporty zaczęły spływać 10 grudnia 2020 jeszcze przed godziną 9 rano. Przed godziną 11 liczba zgłoszeń zaczęła znacząco rosnąć, by pół godziny później przekroczyć liczbę 10 tysięcy.

Według danych Downdetector, użytkownicy najczęściej zgłaszają problem z wysyłaniem lub odbieraniem wiadomości, a w drugiej kolejności - problem połączenia z serwerem.

Problemy pojawiają się także z prawidłowym funkcjonowaniem portalu Facebook i Instagram.

Na mniejszą skalę, ale jednak, w serwisie Downdetector można zaobserwować również zgłoszenia dotyczące awarii Facebooka 10 grudnia 2020. Najczęściej zgłaszane problemy w tym przypadku, to problemy ze stroną internetową i z zalogowaniem się do serwisu.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa awaria, ani co jest jej przyczyną.