Nie tylko nie jechały pociągi, ale i nie działały urządzenia sterujące ruchem, oświetlenie ani megafony. Pasażerowie błądzili po dworcach nie wiedząc, co się dzieje, co z ich pociągami i kiedy będą mogli w końcu odjechać.
Jak dowiedzieliśmy się pod numerem inforlinii kolejowej na razie wstrzymane zostały pociągi wyjeżdżające z warszawszkich stacji. - Nic nie wiadomo nam na razie o tym, aby wstrzymywano pociągi, które kierują się do stolicy - usłyszeliśmy.
Około godziny 13.00 przywrócono zasilanie elektryczne dworców Warszawa Centralna i Warszawa Śródmieście. Na Centralnym zamontowane zostało oświetlenie awaryjne na peronach 2 i 3. Przygotowywano się do wznowienia ruchu pociągów w obu kierunkach z wsiadaniem i wysiadaniem podróżnych pod nadzorem służb porządkowych.
Jak podaje PAP (godz. 13.30) pociągi, które miały odjechać o godz. 11 z warszawskiego Dworca Centralnego, ruszały w trasę po południu. Sytuacja powoli wracała do normy.
Informacja z godz. 14.40
Sytuacja na dworcu Warszawa Centralna wraca do normy. Pracownicy Grupy PKP starają się minimalizować utrudnienia dla podróżnych wywołane awarią zasilania, która miała miejsce przed południem. Trzeba jednak liczyć się z opóźnieniami jadących przez stolicę pociągów.
Pracownicy kolei, w specjalnych uniformach, udzielają znajdującym się na Dworcu Centralnym podróżnym pomocy. Działają już także wszystkie kasy oraz punkty informacji. Uruchomiono również punkty dodatkowe. Komunikaty o przyjazdach i odjazdach pociągów wygłaszane są w dwóch językach: polskim i angielskim. Pociągi zatrzymane w związku z awarią zasilania energetycznego stopniowo ruszają w trasę.
Pasażerowie, którzy z powodu opóźnień zrezygnowali z podróży pociągiem, mogą zwracać bilety otrzymując za nie pełną zapłaconą kwotę. Podróżni mogą kupować bilety w pociągach bez uiszczania dodatkowych opłat.
Czytaj e-wydanie »