Awaria sieci ciepłowniczej w Świeciu. Weekend był na zimno! Dziś Veolia ma to naprawić

Od kilku dni w domach mamy coraz zimniej. kaloryfery przestają grzać i w mieszkaniu mamy już teraz chyba poniżej 17 stopni Celsjusza. Woda w kranach - zimna - opowiada pani Ewa, mieszkanka ul. Gałczyńskiego. - Ale to nie tylko mój problem, bo rodzina z ul. Kościuszki też ma zimno. Nie rozumiem, jak można tak długo usuwać awarię! Dobrze, że za oknem jest parę stopni na plusie, bo przy mrozach, to temperatura w mieszkaniach spadłaby błyskawicznie.

I dodaje: - Nie mogli latem sprawdzić rur, całego systemu, żeby teraz zimą nie było już tych problemów.

No okazuje się, że nie mogli, bo awarie spowodował dostawca energii elektrycznej.

Problem pojawił się w sobotę. - Mieliśmy krótkotrwałe przerwy w dostawie energii elektrycznej, które spowodowały częściowe wyłączenie systemu ciepłowniczego - wyjaśnia Jacek Talko z zarządu Veolia Północ dostarczającej ciepło dla Świecia.- Podczas wznawiania działania systemu doszło, niestety do kilku awarii.

Przez weekend część z nich udało się naprawić i ciepło do dużej części miasta już dociera. - Ale wczoraj [w poniedziałek - przyp. red.] wieczorem pojawił się jeszcze jedna wtórna awaria na magistrali przy ul. Krasińskiego - podaje Talko.

Na budowie S5 odkryto szczątki żołnierzy

To ta, która zasila tę część miasta, w której mieszka nasza Czytelniczka. 16 ulic, w tym Gałczyńskiego, Kościuszki, Krasickiego, Prusa, Hallera, Sienkiewicza, ale i Sądowa, Gimnazjalna, Ogrodowa. - Udało już nam się zawęzić obszar poszukiwań awarii do kilkudziesięciu metrów i prawdopodobnie do końca dnia uda się już przywrócić prawidłowe działania całego systemu.

Jak to się stało, że drobny problem w dostawie prądu spowodował aż takie problemy z ogrzewaniem w mieście? - Mamy wprawdzie zapasowy system zasilania, ale nasze systemy są bardzo czułe i jak widać nawet przejście na drugie źródło zasilania spowodowało szkodliwe zmiany w ciśnieniu i awarie - wyjaśnia Talko.

Spółdzielnia jest w kontakcie z dostawca ciepła. - Jeśli, jak zapowiadają, uda się naprawić wszystko do wieczora, to temperatura w grzejnikach będzie rosła. Nie będzie od razu idealnie, ale nie radzimy odpowietrzać kaloryferów. Instalacje w budynkach są niezależne - podaje prezes SM w Świeciu Dariusz Zawadziński.