- Mamy awarię wodociągu w Gródku, przez którą nie da się korzystać z ulic Kwiatowej i Wdeckiej - informuje Czytelnik. - Zgłaszaliśmy w gminie ten problem w poniedziałek, ale przyjechali, rozkopali teren i pojechali.
To drogi gruntowe, które pod wpływem wody zamieniły się w bagno. - Ani przejść, ani przejechać, samochodu zaparkować też nie można. Ile mamy czekać? - pytają mieszkańcy Gródka.
Waldemar Moczyński, wójt gminy Drzycim mówi, że fachowcy mają problem ze znalezieniem nieszczelności. - Nie zrezygnowali z naprawy tej awarii, po prostu nie mogą ustalić jej przyczyny. Pracują nad tym, proszę o jeszcze trochę cierpliwości - apeluje wójt.
Wojciech Mojzesowicz o sytuacji na rynku trzody i w rolnictwie