MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Azucena

Ewa Abramczyk
Dziś rozpoczynamy nowy cykl. Chcemy prezentować ludzi związanych z Operą Nova. Będziemy również rozmawiać z artystami innych scen. Na początek zapraszamy na spotkanie z Małgorzatą Ratajczak, solistką bydgoskiej opery.

     Małgorzata Ratajczak związana jest z Operą Nova od 1988 roku. Zadebiutowała rolą Violetty w "Traviacie" Verdiego i Zosi we "Flisie" Moniuszki, jeszcze jako studentka V roku wydziału wokalno-aktorskiego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w klasie prof. Ireny Maculewicz-Żejmo. Śpiewała sopranem. - Niestety, szybko okazało się, że to nie ten głos - wyjaśnia. - Trzeba było go zmienić na mezzosopran. Nad zmianą głosu pracowała m.in. pod kierunkiem znakomitego polskiego tenora i pedagoga, Romana Węgrzyna._
     Pierwszą rolą mezzosopranową była Olga w "Eugeniuszu Onieginie" Czajkowskiego.
- Trochę było mi żal repertuaru sopranowego, ról dla pięknych amantek. Mezzosoprany to partie dla starszych pań. Ale ma to też dobre strony. Będę śpiewać dłużej i to już bez charakteryzacji - żartuje.
     Mistrzowska lekcja
     
Ostatnia, największa rola Ratajczak po "Carmen" Bizeta, to Cyganka Azucena w "Trubadurze" Verdiego. Pracowała nad tą partią ponad osiem lat. - _Aby zaśpiewać Azucenę, trzeba mieć już trochę doświadczenia scenicznego i znakomicie opanowaną technikę wokalną. Dlatego ta partia tak długo czekała na pokazanie jej publiczności - _wyjaśnia. - Podobno w kawiarni znajdującej się naprzeciwko La Scali na kogoś, kto rozwikła libretto "Trubadura", wciąż czeka wielki, zamrożony szampan. Moim zdaniem nie jest ono aż tak skomplikowane. Wszystko obraca się wokół Azuceny, która na zakończenie triumfuje. "Jesteś pomszczona, o matko" - śpiewa.
     Rolę przygotowywała__w ubiegłym roku na pierwszym mistrzowskim kursie wokalnym interpretacji opery włoskiej pod kierunkiem maestry Fiorenzy Cossotto, jednej z największych odtwórczyń partii Azuceny na świecie. Cossotto po zakończeniu kursu powiedziała: tak przygotowaną partię można już pokazać na scenie. Premiera "Trubadura" odbyła się w Holandii, gdzie w styczniu tego roku zespół Opery Nova przebywał na tourn- Zagraliśmy czternaście spektakli i nie było ani jednego, który zostałby chłodno przyjęty - wspomina Ratajczak
. - Publiczność zawsze reagowała żywiołowo, nagradzała nas owacją na stojąco. Dla mnie było to ogromne przeżycie, ponieważ debiutowałam w roli Azuceny. Jest chyba najbliższa mi z dotychczasowych partii. Można w niej wiele pokazać zarówno wokalnie, jak i aktorsko.
     Małgorzata Ratajczak chce śpiewać tak, aby widz miał wrażenie spontaniczności i naturalności.
- Publiczność, która przychodzi na przedstawienie, nie chce widzieć, że się denerwujemy - mówi. - Stres trzeba ukryć. Mimo ogromnego zmęczenia uwielbiam grać. Jestem "zwierzęciem" sceny. Kocham na niej być.
     Dom z bliźniakami
     
Prywatnie jest żoną Janusza Ratajczaka, również solisty Opery Nova.
- W tym roku będziemy obchodzić jedenastą rocznicę ślubu - mówi. - Nie nudzimy się sobą. Jesteśmy dla siebie największymi krytykami. Często mamy różne zdania, ale dochodzimy do kompromisu dla dobra roli. Zawsze sobie kibicujemy. Bardziej się boimy za tę drugą osobę niż za siebie.
     Mają synów bliźniaków: Łukasza i Dawida. Obaj chłopcy, dziś dziesięciolatkowie, chodzą do szkoły muzycznej. Grają na klarnecie.
- Jeśli zechcą być muzykami, na pewno nie będziemy im zabraniać - zaznacza pani Małgorzata.
     Marzenia?
- Zdrowie dla dzieci i dla nas - mówi. Najbliższe zawodowe plany to wyjazd z Operą Nova do Holandii, z "Mesjaszem" Haendla. Pracuje również nad kolejną dużą rolą verdiowską: Amneris w "Aidzie". - Nie wiem jeszcze, czy zaśpiewam Azucenę podczas festiwalu operowego - mówi. - Oczywiście bardzo bym chciała, ale... na wszelki wypadek wolę odpukać w nie malowane.
     Małgorzata Ratajczak urodziła się w Szczecinku. Od 1988 roku jest solistką Opery Nova w Bydgoszczy. Wykonuje partie operowe, operetkowe, musicalowe i oratoryjno-kantatowe. _

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska