Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bańki z wodą nie mogą stać przez kilka dni

Kamila Mróz
Tak przynajmniej twierdzi prezes Toruńskich Wodociągów
Tak przynajmniej twierdzi prezes Toruńskich Wodociągów fot. Lech Kamiński
- Jeśli nabierasz wodę z ujęcia kredowego, to zużyj ją jak najszybciej - ostrzega Joanna Biowska z Sanepidu.

W Toruniu jest siedem ujęć kredowych. Toruńskie Wodociągi eksploatują pięć z nich: w ul. Legionów, Bażyńskich, Malinowskiego, Żółkiewskiego i św. Antoniego. Te ostatnie jest już od dłuższego czasu nieczynne i tak ma pozostać. Szóste znajduje się przy policji na Rubinkowie, a siódme przy szpitalu dziecięcym.

Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów twierdzi jednak, że po tym, jak cztery lata temu zmodernizowano stację uzdatniania wody w Lubiczu zainteresowanie ujęciami kredowymi zmniejsza się.
- Teraz woda w kranach jest bardzo dobrej jakości, więc mniej osób korzysta ze studni - mówi.

Latem, zwłaszcza przy takiej pogodzie, jaką od kilkunastu dni mamy za oknami, mieszkańcy chętniej zapełniają bańki. Czy picie nieprzegotowanej wody ze studni jest bezpieczne? Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna każdą z nich bada przynajmniej trzy razy w roku.

Joanna Biowska, rzecznik Sanepidu mówi: - Te ujęcia, którymi dysponują Toruńskie Wodociągi podczas ostatniego badania wykazały przekroczenie, w stosunku do norm, jonu amonowego. Wynika ono z tego, że ostatnio ta norma, została trzykrotnie zmniejszona - z 1,5 mg na m3, na 0,5 mg. W związku z tym nagle ta woda cały czas oceniana jako dobra, stała się wodą z przekroczeniami jonu amonowego. Nie jest więc to w żadnym wypadku groźne dla zdrowia ludzi.

Woda jednak, po pobraniu z ujęcia kredowego, nie może długo stać w bańkach.
- Powinna być przechowywana w lodówce od 12 do 24 godzin - zastrzega Joanna Biowska. - Trzeba też pamiętać o higienie pojemników, do których ją wlewamy, aby tutaj nie doszło do jej zakażenia.
Spytaliśmy też Sanepid, która woda jest lepsza. Czy z ujęcia, czy z wodociągu miejskiego?
- Obie spełniają wszystkie parametry, poza jonem amonowym w przypadku studni, który wynika z zanieczyszczeń naturalnych - mówi Joanna Biowska. - Na pewno różnią się twardością. I to można porównać. Woda w wodociągach jest twarda, a ta z ujęć kredowych miękka. Miękka więc przyjemniejsza dla skóry, lepiej się w niej np. mydło mydli. W twardej trzeba używać więcej detergentów.

A smak? - To zależy od upodobań. Ta z wodociągów po modernizacji i ozonowaniu bardzo się polepszyła i nie odbiega od tej z ujęć kredowych. Kwestia gustu. Tak, jak jeden woli "Kryniczankę" inny "Muszyniankę" - dodaje pani rzecznik.
Torunianie mają więc wybór, bo jak zapewnia prezes Majewski, mimo suszy wody w mieście nie zabraknie. Wodociągi Toruńskie zauważyły zaledwie kilkunastoprocentowy wzrost poboru wody z wodociągów.

- Jesteśmy przygotowani na dwa razy większy - twierdzi Władysław Majewski. - Nie wprowadzimy żadnych ograniczeń, tak jak to kiedyś bywało, np. w trakcie suszy nie można było używać wody do podlewania zieleni. To już historia. Zachęcamy więc do korzystania z wody. Zresztą, my jesteśmy przedsiębiorstwem, a woda to nasz towar.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska