Barbara Brodzińska-Mirowska: - Prezydent roztrwonił zaufanie społeczne

Kto lepiej rozpoczął drugą turę: Andrzej Duda częstując warszawiaków kawą czy prezydent Komorowski zapowiadając ogólnopolskie referendum?
Zdecydowanie Andrzej Duda. Konferencja prasowa, którą Bronisław Komorowski rozpoczął walkę w drugiej turze, potwierdza to, że od początku nie było jasnego przekazu i pomysłu na tę kampanię i nie ma go też teraz.

Bronisław Komorowski popełnił błąd nie przeganiając "leśnych dziadków" ze swojego sztabu?
Brak spójności w sztabie to jedno. Poważniejszym błędem jest to, że tegoroczna kampania była najbardziej niepoważnie potraktowanym przedsięwzięciem od lat. Co widać było także w przypadku pozostałych kandydatów. Brak planu, brak przekazu i brak spójnych działań przynosi właśnie takie skutki. Prezydent Komorowski jest w bardzo trudnej sytuacji: w drugiej turze zawsze jest łatwiej temu, kto wygrał pierwszą. Większą energię i motywację do pracy pokazał Andrzej Duda. Kampania Dudy nie była wybitna, ale prawidłowa, jego sztab z powodzeniem zrealizował cele: stosunkowo mało znany kandydat pokonał w pierwszej turze urzędującego prezydenta. Tymczasem Bronisław Komorowski stracił ogromny potencjał, jakim było zaufanie społeczne. Paradoksalnie to właśnie zgubiło sztab: przekonanie o zwycięstwie. Zbyt duża pewność uśpiła czujność. Nie wolno nigdy zapominać, że kampania ma swoje prawa, nic nie jest pewne.
Bronisław Komorowski zapowiedział referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, likwidacji finansowania partii i zmiany systemu podatkowego. Nie za późno?
Tak gwałtowny ruch po przegranej robi wrażenie szybkiego szukania sposobu zagospodarowania 20-procentowego elektoratu Pawła Kukiza. Tylko bardzo dobry wynik Pawła Kukiza wcale nie wynika z tego, że wyborca Kukiza chce jednomandatowych okręgów wyborczych. Dobry wynik Kukiza jest ważnym manifestem odnoszącym się do ogólnej sytuacji w Polsce! W ostatnich wyborach parlamentarnych funkcja wyzwalacza takich emocji przypadła Januszowi Palikotowi. Teraz spełnił ją Paweł Kukiz. Jeśli sztab decyduje się na przekaz, w oparciu o jednomandatowe okręgi wyborcze to niestety mało uważnie przeanalizowano błędy kampanii.

Co jeszcze może obiecać Andrzej Duda, żeby zwiększyć przewagę?
Najważniejsza w drugiej turze będzie dynamika i energia kandydatów. Dziś sztab Dudy wykorzystuje tę energię z wygranej pierwszej tury bardzo dobrze.

A sztab Bronisława Komorowskiego?
Natomiast gwałtowne deklaracje prezydenta Komorowskiego: - róbmy referendum! - to bardzo nerwowy ruch, który nie rokuje najlepiej, a zostało mało czasu na korekty.