Na pomysł napisania książki wpadła Janina Drążek, prezes stowarzyszenia. - Myśl pojawiła się pięć lata temu, ale wiadomo, należało w to zaangażować większą liczbę osób. Szukałam więc chętnych do współpracy. Zespół zebrał się dwa lata temu i ustaliliśmy, iż warto, aby wydawnictwo ujrzało światło dzienne na 150 - lecie białego górnictwa - poinformowała "Pomorską" pani prezes.
- Ja tej ziemi jestem winna tę książkę. Ona fascynowała mnie od zawsze. Ten krajobraz Wapienna i okolicy zawsze przyciągał wzrok mieszkańców. To było coś innego i sztucznego jednocześnie. I te odstrzały w kamieniołomach... były tak punktualne, że według nich można było obiad przygotowywać - wspomina Janina Drążek.
Naukowcy z Poznania i Gdańska zjeżdżali do gminy Barcin bardzo często. Rezultatem między innymi ich mozolnej pracy jest właśnie to opracowanie.
Książka jest prawdziwą skarbnicą wiedzy na temat wapieni, ich kształtowania się, sposobów eksploatacji. Tu znajdziemy też informacje na temat roślin i zwierząt znajdujących się i zamieszkałych na ścianach i hałdach wyrobisk. Warto podkreślić, że autorzy odnoszący się do świata roślin i zwierząt posługują się ich podwójnym nazewnictwem, polskim i łacińskim. W opracowaniu przedstawiono także do historię miejsc ściśle związanych z Białym Zagłębiem oraz historię białego górnictwa i przemysłu wapienniczego na terenie złóż wapieni i margli "Barcin - Piechcin - Pakość". Książka wzbogacona jest mnóstwem zdjęć, tabel i wykresów.
Niewątpliwe to wydawnictwo, z którym warto się zapoznać. - Jest to książka dla każdego. Kto nie lubi czytać, wystarczy, że przejrzy ilustracje, a ci, którzy lubią czytać, pewnie znajdą tutaj coś dla siebie - tak podczas prezentacji wydawnictwa mówiła inicjatorka jego powstania.
Redakcją opracowania, oprócz Janiny Drążek, zajęli się także Julian Chmiel, Michał Kupczyk i Anna Rusińska - poznańscy naukowcy z UAM.
