W związku z wojną na Ukrainie, do Polski napłynęła masa zboża, które miała trafić za granicę. Zachwiało to polskim rynkiem paszowym. Pojawiło się na nim tzw. zboże techniczne, sprzedawane jako paszowe. Jego napływ został wstrzymany po kontrolach, których domagały się organizacje rolnicze.
W marcu Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wnioskował o ujawnienie firm sprowadzających zboże z Ukrainy.
- Ukrywanie listy importerów mocno szkodzi wizerunkowi rządu, wystawiając go na ataki opozycji, sugerujące, że w tym szwindlu brały udział firmy powiązane z „władzą”. W interesie PiS jest jawność - pisał na Twitterze minister Jan Krzysztof Ardanowski.
- Jestem zwolennikiem publikacji list firm, które zarobiły na imporcie zboża z Ukrainy. To kwestia dni, kiedy te listy zostaną ogłoszone - obiecywał w kwietniu na antenie RMF FM Robert Telus, minister rolnictwa.
We wrześniu minister Telus powiedział dla money.pl, że lista tych firm jest bardzo długa: - To są w zasadzie wszystkie firmy, które sprowadzają zboże do Polski – dodał Robert Telus.
28 listopada ministerstwo rolnictwa opublikowało listę – liczy 62 strony. Lista jest składową danych otrzymanych z inspekcji podległych ministrowi: Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Pełna lista firm, które sprowadzały zboże z Ukrainy:
Tutaj znajdziesz listę wszystkich firm.
- Lista składa się z danych, którymi dysponują nasze inspekcje i została opublikowana w takiej kolejności, w jakiej otrzymaliśmy ją od inspekcji – poinformowała Anna Gembicka, minister rolnictwa i rozwoju wsi. - Oprócz tego wystąpiłam do Krajowej Administracji Skarbowej o udostępnienie nam listy KAS w celu publikacji. Jeśli nie będzie możliwości publikacji listy z KAS, to zaproponuję projekt ustawy, który pozwala na zdjęcie tajemnicy skarbowej w uzasadnionych interesem publicznym sytuacjach.
