Radny Edmund Hapka pytał ostatnio członków zarządu Starostwa Powiatowego, czy powiat stać na wydawanie z budżetu sporej gotówki na wynagrodzenie likwidatora. Radny chciał się dowiedzieć, jak się teraz sprawy z spółki wodnej w Charzykowach mają.
Co miesiąc dla trzech
Starosta Stanisław Skaja poinformował, że to zgromadzenie wspólników podjęło decyzję o likwidacji spółki.
I to wówczas podjęto też decyzję o trzyosobowym składzie likwidatorskim tej spółki. Wicestarosta Marek Szczepański podał, jakie są comiesięczne koszty likwidacji spółki. Kształtują się one następujące. Główny likwidator kasuje 2 tys. 950 zł, a jego dwaj pomocnicy odpowiednio po 2,5 tys. i 1,1 tys. zł.
Będą pilnować, czy pilnie likwidują
Jednocześnie wicestarosta zaznaczył, że zgromadzenie wspólników będzie na bieżąco przyglądać się postępowi prac przy likwidacji.
Stwierdził też, że jeżeli będą jakieś obiekcje co co wykonywanych przez nich obowiązków, to do tematu będzie można wrócić, by właściwie ich zmotywować.