Po likwidacji szkoły władze gminy postanowiły przenieść tu z Kurowa Środowiskowy Dom Samopomocy. Rozpoczęłą się modernizacja, usunąć trzeba było stare piece, wymienić podłogi, wszystko pomalować. Ekipa pracowała też na zewnątrz. Budynki zostały ocieplane, a część nowsza - zadaszona. Koszt remontu to ok. 300 tys. złotych, z czego gmina z własnej kasy wyłożyła nieco ponad 153 tys., pozostałe pieniądze daje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Dla kogo to wszystko? Dla dwudziestu podopiecznych, ludzi potrzebujących wsparcia i opieki - bo albo są samotni, albo nie otrzymują jej od rodzin. W Czarnem taką znajdują codziennie, w godzinach od 8.00 do 16.00. Czas wypełniają ulubionymi zajęciami, oglądaniem telewizji, współnymi zajęciami rehabilitacyjnymi, wycieczkami, itp. Nic dziwnego, że niechętnie opuszczają swój dom po południu...
A tym czasem dom wypełnia się gwarem, bo wygospodarowano w nim pomieszczenia na wiejską świetlicę, z której chętnie korzystają dzieciaki...