https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Barwy narodowe

Bogumił Drogorób
Sklep przy ul. Wincentego Pola w Brodnicy ma  flagi narodowe, unijne, maryjne i papieskie.
Sklep przy ul. Wincentego Pola w Brodnicy ma flagi narodowe, unijne, maryjne i papieskie. Bogumił Drogorób
Szacunek, przywiązanie do barw narodowych, okazujemy raczej sporadycznie, przy okazji święta państwowego. Niestety, brakuje spontaniczności, własnej inicjatywy.

     Barwy narodowe to wyraz suwerenności, obok innych symboli państwowych. Polska flaga rozpoznawana jest wszędzie, jednoznacznie kojarzona. Jest dumą narodu, dumą mieszkańców każdej miejscowości w kraju. Czy naprawdę?
     O świętach narodowych, państwowych, przypominają daty w kalendarzu.
     Spojrzenie w kalendarz
     
nie zawsze jednak budzi odruch wewnętrznego obowiązku wyeksponowania swych uczuć, dumy. Reagujemy najpierw z radością, że oto mamy kolejny wolny dzień, można gdzieś wyjechać, albo się czymś zająć. A flaga narodowa? Jej wywieszenie pozostawiamy urzędom, instytucjom, przedsiębiorstwom. Co sprawia trudności?
     W Brodnicy jest jeden sklep, gdzie można kupić flagę narodową. Znajduje się na Grunwaldzie przy ul. Wincentego Pola. Biało-czerwony materiał z metra kosztuje blisko 9 złotych, właśnie za metr. Na miejscu krawcowa może wykonać wszystkie niezbędne czynności. Drzewiec już trzeba kupić gdzie indziej, najlepiej w sklepie ogrodniczym. Klienci, jak się dowiadujemy, są, nawet dość często. Głównie z instytucji i urzędów.
     W Nowym Mieście Lubawskim po flagę należy pójść na ul. Tysiąclecia. Sprzedaż prowadzi sklep Ewy Rolki. - Najczęściej jednak dowozimy towar, zajmuje się tym mąż, bo mamy właśnie handel obwoźny. Klienci? Głównie instytucje i urzędy. Kilka osób było przed majem, interesowały ich flagi Unii Europejskiej - mówi właścicielka sklepu.
     Oczywiście, stosunek do barw narodowych to sprawa indywidualna i w takim kontekście należy go rozpatrywać. Do czasów lasu szturmówek nikt nie chce wracać. A jednak
     z zazdrością spoglądamy
     
na Chorwatów czy Duńczyków, - przejeżdżając przez ich kraje - którzy swoją państwowość i niepodległość podkreślają na każdym kroku. Właśnie poprzez flagi narodowe. Niemal przy każdym domu, na pewno na wieży każdego zamku, nawet w ruinie. W Brodnicy natomiast, na wieży zamkowej, nie powiewa nieustannie flaga narodowa. Ważniejsze są anteny telefonii komórkowej.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska