https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Basket 25 Bydgoszcz jednak bez medalu

(as)
Bydgoska młodziez (na biało) może mówić o pechu.
Bydgoska młodziez (na biało) może mówić o pechu. Archiwum
W finałach koszykarskich mistrzostw Polski do lat 20 w Gdyni podopieczne trenera Piotra Kulpekszy zajęły ostatecznie czwarte miejsce.

Bydgoszczanki znakomicie spisały się w rozgrywkach grupowych, gdzie wygrały trzy spokania i z 1. miejsca awansowały do półfinału. Niestety, dwa najważniejsze mecze przegrały, oba w podobnym stylu. Trzymały się dzielnie do przerwy, aby w 2. połowie wyraźnie oddać pole rywalkom. W sobotę uległy JAS-FBG Sosnowiec 54:70. Liczyliśmy, że lepiej spiszą się w meczu o brąz z gospodyniami - GTK Gdynia, ale tak się nie stało.

Basket 25 Bydgoszcz - GTK Gdynia 57:76 (22:15, 12:21, 12:20, 11:20)

BASKET 25: Szybała 14, Faleńczyk 11, 10 zb., Miłoszewska 9, 8 zb., Palacz 8 (2), Skrzecz 7 (1), 5 as. oraz Cilińdź 6 (2), Blicharz 2, Rudzińska, Bandoch, Hertmanowska, Kaniewska i Szpakowska 0.
GTK: Jakubiuk 26 (1), 15 zb., Duraj 18 (4), 9 zb., Drop 16 (2), 10 as., Jackowska 10 (2), Pabisiak 4, 7 zb. oraz Witkowska 2, Kukiełko, Ossowska, Jachowska, Jastrzębska i Kochner 0.

Bydgoszczanki wyraźnie nie wytrzymały fizycznie i psychicznie. Znów dobrze grały w 1. kwarcie (22:15), jeszcze na początku 2. prowadziły 27:15, ale tuż przed przerwą prowadzenie objęło GTK. Po zmianie stron od wyniku 37:38 zrobiło się 46:56, a po zrywie Basketu 25 (50:56 w 32. min) końcówkę gospodynie zagrały koncertowo, wygrywając ostatnie 8 minut 20:7.
Znów słaba skuteczność (30%), przegrane tablice 38-45 i kłopoty z faulami (po 5 Skrzecz, Szybała) nie pozwoliły na zdobycie medalu.
Mistrzyniami Polski zasłużenie zostały koszykarki INEA AZS Poznań, które w finale zdeklasowały JAS-FBG 79:47.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ilo
no właśnie....trzeba popatrzeć na siebie i swoje decyzję a nie obwiniać biedne dziewczyny!!!
Kulpeksza out!!!
a
anna
Stara prawda, że chociaż kupicie najlepsze zawodniczki z Polski to jednak trudno osiągnąć sukces bo warunkiem jest równowaga i ciężka praca oraz rzetelna współpraca a nie fikcja.
Nie wystarczy pracować na niby? ale trzeba się porządnie zangażować Panie trenerze?
Nie zwalać wszystkiego na zawodniczki bo to nie ładnie.
A po drugie tam nie żadnej zawodniczki wychowanki z Basketu 25.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska