Basket 25 Bydgoszcz mistrzem Polski juniorek!

One zdobyły złoto

One zdobyły złoto

Jagoda Bandoch, Paulina Brudzińska, Dominika Cilińdź, Edyta Faleńczyk, Agnieszka Feja, Klaudia Michalak, Magdalena Palacz, Daria Rudzińska, Maja Sieradzka, Karolina Szarecka, Karina Szybała, Daria Uścinowicz.

Młode (do lat 18) koszykarki z Bydgoszczy w turnieju finałowym w Gorzowie sprawiły największą sensację od lat. W grupie zrobiły "swoje", zapewniając sobie awans już po dwóch meczach, ale w półfinale i finale ograły największe "firmy" - etatowe mistrzynie Polski (5 złotych medali z rzędu) - MUKS Poznań i gdyńskie GTK, inną potęgę żeńskiej koszykówki.

Tytuł dedykowany Darii
- Radość niesamowita. Ciężka praca, wiele wyrzeczeń, choćby łączenie treningów ze szkołą, żelazne nerwy dziewczyn, które nie przegrały żadnego meczu w końcówce i odrobina szczęścia dały efekt - mówi Piotr Kulpeksza. - To pierwszy złoty medal juniorek w historii koszykówki w naszym regionie. Dedykowaliśmy go Darii Rudzińskiej, która zerwała więzadła w kolanie, jest już po operacji, ale przyjechała nas wspierać w Gorzowie. Dodam, że Dominika Cilińdź została MVP całego turnieju, a Karina Szybała została wybrana do pierwszej "piątki".

Podopieczne Kulpekszy w grupie pokonały UKS Basket Aleksandrów Łódzki i AZS Gorzów, przeciwników w zasięgu.

- Ale było ciężko, wygraliśmy w samych końcówkach - opowiada szkoleniowiec. - Zwłaszcza drugi mecz z gospodyniami, które musiały wygrać, by mieć szanse na półfinał, był dramatyczny. Wygraliśmy dzięki trójkom Cilińdź. Ostatni mecz z GTK odpuściłem. Razem z GTK mieliśmy awans, a niezależnie od miejsca w grupie, półfinałowy rywal był niewiadomą do końca. W tej sytuacji dałem odpocząć Palacz, Szybale i Faleńczyk. Zmienniczki dały się zaskoczyć, przegrały 1. kwartę i to ustawiło mecz - dodaje trener.

Wyniki grupowe
Basket 25 - UKS Basket Aleksandrów Łódzki 76:64 (23:20, 16:23, 17:12, 20:9), Szybała 18, 6 prz., Faleńczyk 10, 9 zb., Bandoch 9, Palacz 4 (1), Brudzińska 4 oraz Feja 18, 7 zb., Cilińdź 11 (3), Michalak 2, 7 zb., Sieradzka, Szarecka i Uścinowicz 0.

Basket 25 - AZS Gorzów 62:56 (9:10, 15:19, 21:15, 17:12), Szybała 18 (3), Palacz 10 (2), 7 as., Bandoch 5, Faleńczyk 3, 12 zb., Brudzińska 3 oraz Cilińdź 19 (5), Michalak 2, Feja 2.

Basket 25 - GTK Gdynia 40:87 (3:23, 14:18, 6:22, 17:15), Feja 14, Michalak 9, Brudzińska 7, Sieradzka 1, Uścinowicz 0 oraz Cilińdź 5, Bandoch 4, Szarecka 0.

W innych meczach grupy B: GTK - AZS 53:37, GTK - Basket 64:56, Basket - AZS 48:51. GTK i Basket 25 awansowały do półfinałów. W grupie A o 2 miejsca walczyły 3 ekipy. Ostatecznie awansowały MUKS Poznań i SKS 12 Warszawa.

Znakomita taktyka
Sobotni półfinał Basketu 25 z MUKS był dramatyczny. Do przerwy wyraźnie (38:27) prowadziły poznanianki, ale potem do głosu doszły nasze dziewczyny. Prowadziły 5 "oczkami", ale rywalki wyszły na 64:63 po "trójce" i akcji 2+1. Kulpeksza wziął czas, a po nim wejściem na kosz zwycięskie punkty zdobyła Jagoda Bandoch. Agnieszka Feja zablokowała z kolei ostatnią próbę rywalek. - To już była megasensacja, ale widziałem po dziewczynach, że chcą więcej - opowiada szkoleniowiec.

Basket 25 - MUKS Poznań 65:64 (14:17, 13:21, 23:14, 15:12), Faleńczyk 20, 9 zb., 3 prz., Bandoch 15 (1), 12 zb., Cilińdź 14 (4), Szybała 6, 10 zb., Palacz 5 (1), 5 as. oraz Feja 5 Michalak i Brudzińska 0.
W drugim półfinale GTK pokonał SKS 12 73:65.

Dla gdynianek finał zapowiadał się spokojnie, bo miały w pamięci łatwą przeprawę w grupie. Początek to potwierdzał, bo GTK miało już kilka punktów przewagi. Na początku 2. kwarty Basket 25 odrobił straty, potem prowadzenie się zmieniało, ale 3. kwarta była już popisem bydgoszczanek. - Wyszliśmy na całym boisku i stąd urosła przewaga. Potem zaczęło brakować sił, ale dobrze to wyliczyliśmy i GTK nie zdążył już nas dogonić - cieszy się Kulpeksza.

Basket 25 - GTK Gdynia 84:78 (18:26, 18:14, 31:12, 17:26), Faleńczyk 23, 9 zb., Cilińdź 22 (6), Szybała 11 (1), 11 zb., Brudzińska 7 (1), Bandoch 6 oraz Feja 5, Palacz 10, 6 as., Uścinowicz i Szarecka 0.
W meczu o brąz SKS 12 pokonał MUKS 61:57.