Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bat na lombardy także w Kujawsko-Pomorskiem. Koniec lichwy pod przykrywką zastawów

Adam Willma
Adam Willma
Tym, którzy będą chcieli prowadzić tego typu działalność postawione zostaną nowe wymagania.
Tym, którzy będą chcieli prowadzić tego typu działalność postawione zostaną nowe wymagania. Jacek Smarz
Niebawem mają skończyć się nadużycia właścicieli lombardów. Rząd planuje wytoczyć działa wobec zakamuflowanej lichwy już pod koniec roku.

O ukrócenie samowoli lombardów wnioskowała w ubiegłym roku Federacja Pracodawców Polskich. Pracodawcy zwracali uwagę, że lombardy przejęły rynek od firm pożyczkowych i skutecznie omijają przepisy dotyczące kredytu konsumenckiego. Obchodzą ustawę, unikając rejestrowania się jako lombardy. W efekcie konsumenci korzystający z usług finansowych lombardów nie są odpowiednio chronieni. Natomiast lombardy oprocentowują pożyczki nawet 550 proc. w skali roku (ok. 1,5 proc. dziennie!).

Rząd przygotowuje więc zmiany, których przyjęcie planowane jest na czwarty kwartał tego roku. Dopracowana ma w niej zostać definicja działalności lombardowej – jako zawieranie umów pożyczki lombardowej i sprzedaży przedmiotu zastawu.
Jednocześnie tym, którzy będą chcieli prowadzić tego typu działalność, postawione zostaną nowe wymagania, przede wszystkim wpis do prowadzonego przez KNF elektronicznego rejestru przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową.

Tylko zrozumiałe umowy

Lombardy mają działać w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (ewentualnie spółki akcyjnej), a ich kapitał zakładowy ma wynosić minimum 50 tys. zł. Chodzi o zwiększenie pewności konsumentów co do wiarygodności pożyczkodawcy.

Według autorów projektu, jest to ważne "z uwagi na projektowane rozwiązania w zakresie obowiązku zwrotu konsumentowi nadwyżki uzyskanej z tytułu sprzedaży przedmiotu zastawu lombardowego, gdyż w związku z ww. obowiązkiem, pomimo iż umowa pomiędzy lombardem, a konsumentem nie będzie już wykonywana, to pomiędzy stronami tej umowy pozostaną ww. zobowiązania do uregulowania".

Konsument ma być chroniony obowiązkową umową pisemną, co ma ułatwić dochodzenie ewentualnych roszczeń. Obowiązkiem lombardu będzie sformułowanie umowy w sposób zrozumiały, a sama umowa trafić ma do konsumenta najpóźniej w momencie jej zawarcia. Umowy mają być zawierane na minimum 7 dni (za wyjątkiem kwot niższych niż 300 zł).

Grzywny, grzywny...

Lombardy zobowiązane zostaną do informowania konsumenta o wycenie przedmiotu jeszcze przed zawarciem umowy.
Przewidziano też szereg dotkliwych kar dla łamiących przepisy. Za prowadzenie działalności lombardowej bez wpisu do rejestru grozić będzie nawet do 500 tys. zł. Za określanie ceny przedmiotu zastawu niezgodnie z przepisami - do 100 tys. zł.
Jeśli lombard sprzeda przedmiot, który miał zostać wystawiony na publicznej aukcji niezgodnie z tą zasadą, również ryzykuje 100-tysięczną grzywnę (za wyjątkiem przedmiotów do wartości 300 zł). Piętnowane ma być też naruszenia zasad reklamy, zgodnie z którymi przedsiębiorca jest obwiązany do oznaczania reklamy sformułowaniami „lombard” lub „działalność lombardowa”. Złamanie tego przepisu może kosztować do 50 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska