Będą podwyżki! Samorządy w powiecie włocławskim planują większe wydatki

1 kwietnia przyszłego roku płace nauczycielskie mają wzrosnąć. Na razie o 5 procent. Czy samorządy w powiecie włocławskim są na to przygotowane? Gmina Lubanie otrzyma w przyszłym roku subwencję oś-wiatową w wysokości 85 tysięcy złotych. - To zaledwie dwa procent więcej niż subwencja oświatowa tegoroczna - mówi Larysa Krzyżańska, wójt gminy Lubanie.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Tymczasem na podwyższone wynagrodzenia dla nauczycieli potrzeba w tej gminie 380 tysięcy złotych. Gmina więc będzie musiała dołożyć do tych podwyżek. I to sporo! Kosztem czego? Na przykład, kosztem inwestycji, w tym drogowych.

Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala, podkreśla, że miasto otrzyma w przyszłym roku subwencję oświatową wyższą w stosunku do tegorocznej o 1,67 procent. - Koszty podwyżki płac nauczycielskich będą jednak wyższe - mówi burmistrz. - To oznacza, że samorząd będzie musiał znowu dołożyć do nauczycielskich wynagrodzeń z własnych pieniędzy.

Burmistrz Kowala, jako członek Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, podkreśla, że na 2 tys. 478 samorządów gminnych w Polsce, mniej niż 100 pokrywa z subwencji oświatowej podstawowe wydatki bieżące. Reszta dokłada do oświaty. I oczywiście, ponosi wydatki inwestycyjne związane z oświatą.

Do tego gminom z roku na rok przybywa nowych zadań, które wymagają zaangażowania własnych pieniędzy. - Wydatki związane z podwyżkami dla nauczycieli pomniejszą nie tylko budżety inwestycyjne - przewiduje Eugeniusz Gołembiewski. - Bo będzie także mniej pieniędzy na takie zadania gmin jak te związane z kulturą czy sportem.

Dla części gmin, także w powiecie włocławskim, potężnym obciążeniem są małe szkoły. Ale na zamknięcie takich placówek gminy rzadko się decydują. Nie tylko dlatego, że do tego typu decyzji trudno przekonać mieszkańców, ale że polityka rządu takim decyzjom nie sprzyja.