Przeciwko likwidacji strzelnicy w Mielęcinie zaprotestowali wczoraj przed włocławskim ratuszem członkowie Bractwa Kurkowego. Przypomnijmy, że strzelnica jest na terenie należącym do Lasów Państwowych, które domagają się likwidacji tego obiektu. - Dbaliśmy o strzelnicę, inwestowaliśmy własne pieniądze, czas i wysiłek, by służyła nie tylko nam, ale także innym mieszkańcom Włocławka - czytamy w liście złożonym na ręce prezydenta Władysława Skrzypka. Ustalono, iż w piątek spotkają się w ratuszu prezydent miasta, zarząd Bractwa i przedstawiciele Nadleśnictwa Włocławek, by rozwiązać problem strzelnicy. Na zdjęciu: Stanisław Kowalewski, tegoroczny król braci kurkowej, odczytuje tekst protestu.
Będą strzelać?

Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI