MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie akt oskarżenia w sprawie wybuchu w piwnicy bloku przy ul. Rysiej

(my)
Fot. Tomasz Koseck
W tym miesiącu prokuratura ma przesłać do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który niespełna trzy miesiące temu wybuch w piwnicy bloku przy ulicy Rysiej.

Opary chemikaliów, benzyny i gazu eksplodowały w piwnicy bloku na Wyżynach 1 marca br. Wybuch zniszczył dwie klatki schodowe, wyleciały także szyby w oknach niektórych mieszkań. Z budynku ewakuowano ponad stu mieszkańców. Na szczęście mogli wrócić do domów jeszcze tego samego dnia, bo inspekcja budowlana stwierdziła, że eksplozja nie naruszyła ścian nośnych i fundamentów bloku. Mimo to skutki nieodpowiedzialnego zachowania jednego z lokatorów ludzie z Rysiej 3 odczuwali jeszcze długo, choćby w swoich kuchniach, bo przez dziesięć dni nie mieli gazu.

Winowajca - 62-letni majsterkowicz - trafił na jakiś czas do szpitala, m.in. z oparzeniami twarzy. Miał wiele szczęścia. Strażacy, którzy prowadzili akcję ratowniczą tłumaczyli, że cudem uniknął śmierci.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe. Śledczy otrzymali opinię biegłych i pod koniec miesiąca zakończą postępowanie.

- Prześlemy do sądu akt oskarżenia. Mieszkaniec oprócz tego, że przechowywał łatwopalne środki, łamiąc przy okazji wszystkie możliwe zakazy, to jeszcze napełniał w piwnicy zapalniczki a feralnego popołudnia włączył jeszcze szlifierkę kątową - mówi Włodzimierz Marszałkowski, zastępca szefa prokuratury "Południe".
Mężczyzna stanie przed sądem prawdopodobnie pod zarzutem nieumyślnego spowodowania zagrożenia dla zdrowia i życia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska