- W niedzielę szłam ulicą Magdzińskiego. Omal nie wpadłam do dziury - opowiada pani Aleksandra z Miedzynia. _- Na szczęście, nie była ona głęboka. Wyglądało na to, że ktoś zasypał piaskiem dziurę, a zapomniał wstawić kostkę brukową. Po ciemku jednak można było się potknąć.
Okazało się, że w tym miejscu niedawno doszło do awarii przewodu wodociągowego. Robotnicy na początku usunęli awarię i zasypali dziurę, zostawiając jednak miejsce na położenie kostki. Niedawno jednak ponownie dosypali piasku i wgłębienie zniknęło. To z kolei wzbudziło zaniepokojenie naszych Czytelników, którzy obawiali się, że kostka nie wróci na swoje miejsce.
- Żeby się nikt nie potknął, robotnicy załatali dziurę prowizorycznie - opowiada Małgorzata Massel, z biura prasowego spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. - Polbruk zostanie uzupełniony, gdy będzie cieplej. Robotnicy muszą bowiem położyć warstwę betonu, a specjaliści tłumaczą, że nie ścina się on w temperaturach poniżej zera. Na szczęście, prognozy mówią, że wkrótce ma się ocieplić.