Z tej wiadomości najbardziej ucieszyło się dwunastu lokatorów, którzy traktują DPS jak swój dom. Tutaj mają zapewnioną stałą opiekę, są poddawani leczeniu i rehabilitacji oraz rozwijają swoje zainteresowania.
Działania, które mają sprostać standardom opiekuńczo-bytowym rozpoczęły się w placówce już w zeszłym roku. Wówczas to prowadzono funkcję pracownika pierwszego kontaktu, powołano zespół terapeutyczno-opiekuńczy, podłączono budynek do kanalizacji miejskiej, wykonano liczne remonty, rozpoczęto modernizację zaplecza rekreacyjno-wypoczynkowego oraz pomieszczeń kuchennych. To jednak kropla w morzu potrzeb.
- K_onieczne jest jeszcze usunięcie barier architektonicznych i instalacja systemu alarmowo-przeciwpożarowego. Nie spełniamy też najważniejszego wymogu - posiadania sali do terapii zajęciowej i rehabilitacji. Oczywiście nie damy rady wszystkiego zrobić w tym roku. Ważne byśmy przynajmniej w tym roku rozpoczęli dobudowę sali rehabilitacyjnej. Prace chcemy rozpocząć zaraz po przelaniu nam pieniędzy przez starostwo - mówi Michał Piotrowicz dyrektor DPS. _
W placówce trzeba też wykonać nowy ciąg kominowy, poczynione zostaną również starania o zamianę sposobu ogrzewania wody z kosztochłonnego elektrycznego na tańsze piecowe.
Modernizacja DPS-u ma kosztować ponad 100 tysięcy złotych, w tym roku na ten cel powiat przeznaczy 15 tysięcy zł.
Mieszkańcy placówki to mężczyźni w różnym stopniu upośledzeni, zarówno intelektualnie, jak i fizycznie. Mają zaburzenia somatyczne i psychiczne. Kilka osób jest ubezwłasnowolnionych.
Każdy mieszkaniec placówki jest objęty kompleksową opieką lekarską, pielęgniarską, rehabilitacyjną i terapeutyczną, dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Wszyscy są poddawani edukacji z zakresu prozdrowotnego stylu życia. Mają też zapewnione pełne wyżywienie. Pracownicy DPS-u przygotowują też ogniska, urodziny i uroczystości z okazji świąt. Panowie z DPS-u uczestniczą też w lokalnych imprezach, korzystają też z hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji.