Protest przeciwko czynszom ma odbyć się w najbliższy wtorek o godz. 17 przed bydgoskim urzędem miasta. Wybór dnia nie jest przypadkowy. We wtorki ratusz pracuje do godziny 18.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Pokażmy prezydentowi, ilu nas jest - apeluje do mieszkańców radny Frelichowski. - Zapraszamy tych, którzy nie chcą, albo nie stać na płacenie wysokich czynszów.
Zdaniem Krystiana Frelichowskiego nadszedł już czas na bardziej zdecydowane działania, bo metody perswazji zostały już wyczerpane. I Frelichowski i radna Grażyna Szabelska zapewniają, że wtorkowy protest będzie pokojowy. - Władze miasta muszą wiedzieć, jaka jest sytuacja - mówią politycy.
Organizatorzy protestu chcą, by prezydent obniżył stawkę bazową za czynsz w mieszkaniach komunalnych z obecnych 10,80 zł ma metr kwadratowy do 8 złotych. - I tak nadal będziemy na drugim miejscu jeśli chodzi o wysokość czynszów w Polsce, ale na pewno obciążenie dla mieszkańców będzie mniejsze - wyjaśnia radna Szabelska.
Radni PiS przekonują, że z powodu zbyt wysokich stawek za czynsz aż ponad 5 tysięcy najemców zalega z czynszem. - A jeśli starsi ludzie chcą zamienić większe lokalne na mniejsze, okazuje się, że takich mieszkań brakuje - przekonywał radny Stefan Pastuszewski. I dodał, że protest jest niezbędny, bo czynsze najbardziej dotykają osoby starsze i ubogie. Zacytował przy okazji fragment wiersza Marii Konopnickiej: „A najgęściej giną chłopy”.
- Prezydent jest zdania, że najbardziej odpowiednim miejscem dyskusji o czynszach jest sala sesyjna rady miasta. A nie ulica - odpowiada Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Rafała Bruskiego. - Na najbliższej sesji w środę prezydent będzie do dyspozycji radnych w tej kwestii - dodaje.
INFO Z POLSKI 21.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju