https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie remont na ulicy Ogrodowej w Mogilnie?

Agnieszka Nwrocka
- Nad ulicą Ogrodową ciąży jakieś fatum. Inne ulice w okolicy są remontowane, tylko nie ta jedna - żali się nasz Czytelnik. - Będzie remont - obiecuje burmistrz Leszek Duszyński.

W mieście prowadzone są remonty kolejnych ulic. Jak tłumaczy ratusz po to, aby zwiększyć komfort poruszania się mieszkańców Mogilna i gminy oraz turystów.
Przypomnijmy tylko, że w ostatnich miesiącach przeprowadzono remont części ulicy Okole, chodnika na ulicy Mickiewicza, zmieniono nawierzchnię ulicy Korczaka.

Ponadto przy targowisku, na ulicy Kasprowicza utwardzono kostką plac. Dzięki temu na ponad 200 metrach kwadratowych powstały dodatkowe miejsca parkingowe, z których głównie korzystają osoby przyjeżdżające na targowisko.

- Zrobiono chodnik na ulicy Mickiewicza, choć tam prawie nikt nie chodzi. Przy targowisku są nowe miejsca dla samochodów. Ale krótki odcinek ulicy Ogrodowej przy starostwie nie może doczekać się żadnego remontu. Czy nad tą ulicą ciąży jakieś fatum? - pyta nasz Czytelnik.

Czy ta ulica doczeka się modernizacji postanowiliśmy spytać burmistrza. Leszek Duszyński zapewnia, że w planach jest inwestycja na ulicy Ogrodowej. Zanim jednak miasto przystąpi do położenia nowej nawierzchni musi być zakończona inwestycja związana z budową kanalizacji w tej części miasta. Ta inwestycja zaplanowana jest na ten rok. Dopiero kiedy będą położone kolektory ściekowe rozpoczną się przygotowania do remontu ulicy.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojciech Ręczkowski
W dniu 05.05.2009 o 17:47, michaltejchman napisał:

Nikt nie chodzi ulicą Mickiewicza? A mieszkańcy osiedla przy stadionie? A kibice idący na mecze? A sami piłkarze mający kilka razy w tygodniu treningi, w tym kilka drużyn młodzieżowych? Ten "czytelnik" w życiu chyba tamtędy nie szedł. Nie jeden już sobie by tam nogę skręcił. Ogrodowa owszem, też ważny szlak, ale patrzmy na takie sprawy z punktu ogółu, a nie z własnego przez pryzmat miejsca zatrudnienia...


tam panował; za czasów naszego internatu... Co to się porobiło?
P.S
Z ul. Ogrodową mam wspomnień worek... Ale opowiem Państwu( szczególnie Mogilnianom) jaka najbardziej zabawna z nich( historyjek) była przez nas( uczniów i mieszkańców internatu Technikum Drogowego) komentowana:
...W internacie pracował niejaki " puenta", który był zarządcą ( nocnym) , autorytetem i Cerberem w jednym...
Ten Pan( na pewno już S.p.) miał wspaniałe pióro" ściślej talent do " ubarwiania" -czytaj konfabulacji.
Zeszyt służby portierów( do Pana b. dyrektora - K Ł.) gdyby znalazł się w rękach jakiegoś magazynu- to byłaby to jedna wielka " bomba"(!)
Jedną z tamtych historyjek, przypopmnę Państwu( tylko cicho sza..., m.... w kubeł i ni rozgłaszać po parku...;_)))
... Jednej nocy ( "puenta") podczas słuzby, Pan ww zapisał:
... "była( tu wpisał dokładnie jak w hejnale z wieży Mariackiej- " do pół sekundy"!) godzina ....
Wyszedłem na zewnątrz internatu, w stronę ogrodu Pana (????). A tam...."
Do zobaczenia wieczorem.
m
michaltejchman
Nikt nie chodzi ulicą Mickiewicza? A mieszkańcy osiedla przy stadionie? A kibice idący na mecze? A sami piłkarze mający kilka razy w tygodniu treningi, w tym kilka drużyn młodzieżowych? Ten "czytelnik" w życiu chyba tamtędy nie szedł. Nie jeden już sobie by tam nogę skręcił. Ogrodowa owszem, też ważny szlak, ale patrzmy na takie sprawy z punktu ogółu, a nie z własnego przez pryzmat miejsca zatrudnienia...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska