https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Będzie strajk w bydgoskim MZK? Kierowcy zostaną we wtorek w zajezdniach?

AST
Czy komunikacja miejska w Bydgoszczy nie wyjedzie?
Czy komunikacja miejska w Bydgoszczy nie wyjedzie? Tomasz Czachorowski
Łukasz Niedźwiecki, nowy prezes MZK, odchodzić nie zamierza, a tego żądają związkowcy. Czy autobusy i tramwaje zostaną we wtorek w zajezdniach? Andrzej Arndt, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej prosi, żeby mieszkańcy pomyśleli we wtorek jednak o zastępczej komunikacji.

Związkowcy z MZK żądają odejścia obecnego prezesa i powrotu poprzedniego, którym był Paweł Czyrny. - Jeszcze kilka lat temu spółka borykała się z problemami finansowymi. Tymczasem po rządach prezesa Czyrnego MZK ma obecnie wynik korzystny, a sytuacja wśród załogi znacznie się poprawiła - mówi Andrzej Arndt, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej.

Zdaniem związkowców, czasy przejazdów, jakie obowiązują kierowców, są „brane z księżyca”. - Na niektórych odcinkach jeżdżą więc 10 kilometrów na godzinę, a na innych pędzą jak szaleni - twierdzi Arndt.

Na zdjęciach i filmach przedstawiciele związków pokazują też błędne odczyty gps-ów zamontowanych w miejskiej komunikacji. - Jeden pokazał na przykład, że nasz autobus jest w Szubinie. A za każde opóźnienie bądź przyspieszenie potrąca się 10 złotych - dodają.

Związkowcy ostrzegali, że we wtorek sytuacja może wymknąć się spod kontroli, chociaż oni odradzają kierowcom zaostrzenie protestu. Andrzej Arndt, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej prosi, żeby mieszkańcy pomyśleli jutro jednak o zastępczej komunikacji.

Łukasz Niedźwiecki, nowy prezes MZK, tłumaczy, że ma konkretne plany co do swojej pracy w spółce. Moim najważniejszym na dzisiaj zadaniem jest zapewnienie obsługi tramwaju do Fordonu, a ciągle przed nami podpisanie stosownych umów i szereg kwestii technicznych - wymienia.

Co do błędnych odczytów gps-ów, Niedźwiecki obiecuje, że sprawą się zajmie. - Muszę się jednak o tym najpierw dowiedzieć od pracowników, a nie od dziennikarzy i przygotować argumenty do dyskusji z ZDMIKP - dodaje.

Jeśli chodzi o stawki, jakie MZK przedstawił zarząd dróg, prezes Niedźwiecki chce najpierw poddać je analizom i negocjacjom. - Oczekiwania ze strony miasta, żeby stawki były konkurencyjne, są zrozumiałe, ale traktuję je na razie jako propozycję ZDMIKP. Wymagają one analizy, która do tej pory nie została zrobiona - tłumaczy.

Prezes MZK rozmawiał dwukrotnie ze związkowcami, w piątek i poniedziałek. Mówi, że wysłał do nich pismo, z prośbą o przedstawienie obaw i wątpliwości na piśmie, ale na razie nie otrzymał odpowiedzi.

Wczesnym popołudniem Michał Sztybel, doradca prezydenta Bydgoszczy, mówił, że ratusz nie będzie komentował całej sprawy, bo do urzędu miasta nie wpłynęło oficjalne pismo od związkowców.

Po godz. 16 w oficjalnym komunikacie Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta miasta, poinformował, że 30 listopada ok. godz. 15 wpłynęło pismo podpisane przez przedstawicieli organizacji związkowych działających w MZK. - Po zebraniu niezbędnych materiałów z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej koniecznych do wyjaśnienia wszystkich uwag, zaproponuję termin spotkania z przedstawicielami związków - dodaje Kozłowicz.

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 01.12.2015 o 06:00, Ren napisał:

Powywalać wszystkich związkowców z pracy to nauczą się ją szanować. Każdy związkowiec to złodziej, a miejsce złodzieja jest w więzieniu.

każdy Ren to pedofil, a miejsce pedofila jest na szubienicy...

g
gal anonim

Byly prezes nie chcial podpisac niekorzystnej umowy dla MZK i Bydgoszczy, podal sie do dymisji. Teraz Bruski wzial kolezke i jak robili tak beda robic co im sie podoba..
Pracownicy skoncza na smieciowkach a straty MZK odbija sie na cenach biletów - czyli bezposrednio na pasazerach!

R
Ren

Powywalać wszystkich związkowców z pracy to nauczą się ją szanować. Każdy związkowiec to złodziej, a miejsce złodzieja jest w więzieniu.

Ł
ŁR

na PortalKujawski piszą że strajkują - autobusy nie wyjechał na trasy

A
Aga
I co,jest ten strajk, rano dojadę do pracy?
G
Gość
W dniu 01.12.2015 o 01:11, pasażer napisał:

związkowcy radzą komunikacje zastępcza to mam rozumieć ze fundują każdemu pasażerowi taksówki to jak mi jaki autobus czy tramwaj nie przyjedzie o określonej godzinie to zamawiam taksówkę i proszę o wystawienia faktury za dany kurs by przekazać związkowca i obiegać się o zwrot kosztów 

faktury od taksówkarza nie dostaniesz, bo taksówkarze nie są vatowcami, głąbie! możesz co najwyżej paragon dostać!

P
Pasazerka
Z tego co wiem od pewnych zrodel , autobusy zostaja a zajezdni.Wiec wspolczuje tym ktozy musza rano dojechac do pracy.
G
Gość

a wiec strajk...

P
Pasazerka
Witam serdecznie.Oczywiscie jestem za aby kierowcy zazadzili strajk,poniewaz nic dobrego z tego nie wyjdzie , tym bardziej ze wszyscy wiedza naco stac Pana bylego zazadzajacego i dlaczego go odwolano.Tylko czy pomyslano tez otym ze pasazerowie ktozy nie maja auta i mozliwe ze w danym momencie nie maja srodkow , aby pozwolic sobie na wydatek ktory wiaze sie chociazby z taksowka?? Musza byc w pracy na godz 5 30 w danym miejscu pracy a mieszkaja np.na drogim koncu Bydg.?? Co znimi? Czy ktos interesuje sie tym?? Oczywiscie jestem za zwiazkowcami i mam nadzieje ze wywalcza swoja racje , czego naprawde im zycze i trzymam kciuki.Byle kto niejest im potrzebny w zazadzie.
p
pasażer

związkowcy radzą komunikacje zastępcza to mam rozumieć ze fundują każdemu pasażerowi taksówki to jak mi jaki autobus czy tramwaj nie przyjedzie o określonej godzinie to zamawiam taksówkę i proszę o wystawienia faktury za dany kurs by przekazać związkowca i obiegać się o zwrot kosztów 

b
bydgoszczanin
Panie i panowie kierowcy. Wezcie tez pod uwage dobro pasazerow. Powinni otrzymac jasny przekaz i informacje z odpowiednim wyprzedzeniem. Jesli strajk odbedzie sie jutro bedzie to dla nich ogromne zaskoczenie i problem. Wiekszosc z nas nie jest w stanie zmienic planow lub znalezc alternatywnej komunikacji z tzw. godziny na godzine.

Aby pasazerowie w duzej czesci poparli Wasz strajk niezbedna jest tez szersza akcja informacyjna.
b
bydgoszczanin
Strajk
g
gigant.
Mzk wyjadą jutro bo to coty muszą tańczyć tak jak zagra Bruski.
G
Gość
W dniu 30.11.2015 o 23:16, timo napisał:

Decyzja zapadnie ok 3 w nocy.

p
pako
Powinni zrobić strajk kilku dniowy żeby cwaniaki z ratusza przestali się puszyc!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska