https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie wstyd? Motoarena bez licencji. Speedway Best Pairs i inauguracja ligi zagrożone!

Joachim Przybył
Na razie na Motoarenie można jedynie trenować.
Na razie na Motoarenie można jedynie trenować. SłAwomir Kowalski / Polska Press
Motoarena dostała pozwolenie jedynie na organizację treningów. Brakuje odpowiedniej bandy na stadionie. Szansą na uniknięcie kompromitacji jest wypożyczenie sprzętu z Gorzowa. Ale co dalej?

Chodzi o nową amortyzującą bandę, która od tego sezonu musi być na prostych na każdym stadionie żużlowym (ma zabezpieczać miejsca, w których kończy się banda dmuchana).

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem, wiedział o potrzebie jej zainstalowania już od wielu tygodni. Najpierw zwlekał, a potem przetarg wygrała firma, której wyrobu nie zaakceptowała teraz Speedway Ekstraliga. I trudno się dziwić, nie przedstawiła nawet projektu w Polski Związku Motorowym. W środę tor odbierał Leszek Demski. Zezwolił jedynie na organizację treningów. Konkluzja jest jasna: Toruń ma zamówić sprawdzony sprzęt, który pozostałym klubom dostarcza inna firma.. Ten projekt został sprawdzony i w trakcie procedury zatwierdzania był poprawiany kilka razy, aby spełniał wymagania sportu żużlowego i rzeczywiście chronił zawodników.

Ogromny kłopot ma teraz One Sport, który 25 marca zaplanował huczne otwarcie międzynarodowego sezonu w Polsce i turniej Speedway Best Pairs na Motoarenie. Bez homologacji zawody trzeba będzie odwołać lub przenieść na inny stadion.

Ustaliliśmy, że toruński MOSiR wysłał oficjalną prośbę do Gorzowa o wypożyczenie sprzętu. Dlaczego tam? Bo miasto już odebrało bandę, ale jeszcze jej nie zainstalowało na stadionie. Teraz może dyktować warunki finansowe, a Toruń zapewne sporo zapłaci za przysługę.

Wypożyczenie bandy załatwi jednak tylko na chwilę problem. Gorzów ewentualnie użyczy bandy na kilka dni, ale szybko będzie chciał ją odzyskać, bo wkrótce sam organizuje oficjalne zawody. Jeszcze przed sezonem choćby Memoriał Edwarda Jancarza.

Co wtedy z Motoareną? Zagrożona może być nawet inauguracja Speedway Ekstraligi. 17 kwietnia Get Well ma podejmować w hitowym meczu.... Stal Gorzów. Do tego czasu miasto z pewnością zdąży zamówić nową bandę, ale nie wiadomo, czy producent zdąży ją wykonać.

Dyrektor MOSiR Aleksander Dybiński potwierdził nam negocjacje z Gorzowem. Co dalej? MOSiR zapewnia, że ma pomysł jak rozwiązać problem, ale na razie nie chce go zdradzać. Sytuacja jest bardzo nerwowa.

AKTUALIZACJA

Kilka godzin po publikacji informacji o kłopotach ze stadionem w Toruniu One Sport opublikowało specjalne oświadczenie.

"W związku z publikacjami medialnymi, dotyczącymi zagrożenia odwołania zawodów Speedway Best Pairs, firma One Sport, po rozmowach z MOSiR-em Toruń oraz Urzędem Miasta Torunia, jest przekonana, że banda amortyzująca, uwzględniona od bieżącego sezonu w przepisach żużlowych, zostanie zamontowana i odebrana w przyszłym tygodniu. W związku z tym, organizatorzy cyklu Speedway Best Pairs są spokojni, a zawody planowane na 25 marca NIE są zagrożone."

Czekamy na oficjalne stanowisko toruńskiego MOSiR, kiedy nowa banda zostanie na stałe zamontowana na Motoarenie. Dopiero wtedy stadion otrzyma zgodę na organizację meczów ligowych. Urzędnicy oficjalnie nie chcą komentować sprawy. Zapewniają jedynie, że Speedway Best Pairs i inauguracja PGE Ekstraligi odbędą się bez przeszkód.

Pozostają jedynie pytania: czy trzeba było tak długo czekać z zamówieniem odpowiedniej bandy, gdy obowiązek jej posiadania był znany jeszcze w ubiegłym roku? I dlaczego Toruń jako jedyne miasto w Polsce miało z tym problem? Kosztów tych błędów zapewne nie poznamy nigdy.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kibic
Rydzyk wywiesi Toruńskie moherowe berety tam gdzie będzie brakowało band dmuchanych amen.
.
TO WINA TUSKA...
K
Kruk
W natłoku toruńskich przekrętów, podstępów i kłamstw, zawsze coś może się nie udać.
K
Kruk
Toruńskie gamonie w charakterystycznym dla siebie stylu albo coś przegapią albo robią źle, czyli po swojemu. Później wydzierają ryje na całą Polskę, jak wszyscy ich krzywdzą. Kwestią czasu jest kiedy zamkną im Jordanki, których sens wybudowania w rozpaczliwy sposób ratują obydwa leniejące goryle - Z** i Cał. organizując tam nawet pokaz połączony ze sprzedaż garnków, patelni i pościeli.
T
TorTor
Spokojnie, aczkolwiek ktoś w MOSiR powinien odpowiedzieć za to zaniedbanie i dodatkowe koszty :/
t
tomik
on ma znajomości ze wszystkimi partiami.Zwoła egzekutywę partii Toruń a ta POciągie z PISiakami za sznurki i będzie po problemie?
G
Gustabo
One Sport to żenująca firma, aspirują do BSI a do pracy zatrudniają na murzynów na staż, niedawno też widziałem ogłoszenie na toruńskiej grupie facebookowej też za psie pieniądze do biletów. Panowie Lejman i Konikiewicz nie szanują ludzi, może niech Ukraińców na czarno sobie ściągną
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska