https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez dobrego sprzętu służby nie poradzą

Ewa Skibińska
Widoczny na zdjęciu średni samochód  gaśniczy ciechocińskich strażaków jest już tak  wyeksploatowany, że często odmawia  posłuszeństwa. A jest to wóz tzw. "pierwszej  interwencji", wykorzystywany podczas  większości zdarzeń. Na fot. ćwiczenia w  ciechocińskim Sanatorium "Ruch-Polex".
Widoczny na zdjęciu średni samochód gaśniczy ciechocińskich strażaków jest już tak wyeksploatowany, że często odmawia posłuszeństwa. A jest to wóz tzw. "pierwszej interwencji", wykorzystywany podczas większości zdarzeń. Na fot. ćwiczenia w ciechocińskim Sanatorium "Ruch-Polex". Fot. Mariusz Strzelecki
Ciechocińscy strażacy bardzo liczą na finansową pomoc miasta w zakupie nowego samochodu gaśniczego. Policjanci wsparcie już mają.

Temat pomocy służbom odpowiadającym za bezpieczeństwo wyniknął na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej Ciechocinka. Komendanci policji i straży pożarnej przygotowali raporty z pracy za mijający rok. - _W Ciechocinku, ze względu na specyfikę uzdrowiska, dużą liczbę sanatoriów ma miejsce 70 procent naszych działań prewencyjnych - _szacuje mł. bryg. Tomasz Kubik, komendant powiatowy PSP.

Chodzi o ćwiczenia próbne na wypadek pożaru, ale także kontrole w wybranych obiektach oraz odbiory nowo wybudowanych i wyremontowanych budynków. Interwencji strażackich w samym Ciechocinku do 15 października było ponad 180 (w całym ub.r. było ich 277). Skuteczność tych interwencji zależy nie tylko od ludzi, ale także od jakości sprzętu, co szczególnie akcentował komendant Kubik. - Sprzęt ciechocińskiej jednostki jest w złym stanie technicznym. Wie o tym komenda wojewódzka PSP, wiedzą o tym również władze miasta. Szczęśliwie,

mamy wielkie szanse dostać w przyszłym roku nowy średni samochód

ratowniczo-gaśniczy, wart 600 tysięcy złotych. Jest jednak warunek, by dotacji udzieliły nam także lokalne samorządy - tłumaczył radnym kom. Kubik. Powiatowa komenda złożyła wniosek do budżetu miasta na 2008 r. o udzielenie dotacji w wysokości 60 tys. zł. - Kupno tego samochodu rozwiązałoby problem ochrony przeciwpożarowej w Ciechocinku na najbliższe 10 lat - mówił T. Kubik. Konieczność kupna nowej autodrabiny to już "inna bajka". Obecnie posiadana ma 33 lata i ciągle się psuje. Jej zakup to wydatek 2 mln złotych. W sumie w br. na naprawy awarii samochodów w ciechocińskiej jednostce strażacy wydali ponad 22 tys. złotych.

Jaką kwotą dofinansowania miasto wesprze zakup nowego wozu, okaże się już wkrótce, przy pracach nad nowym budżetem. Na sesji żadne deklaracje nie padły, choć radni przypomnieli, że co roku dotują straż. Była za to mowa o zakupie czterech nowych kamer do miejskiego monitoringu, obsługiwanego przez komisariat w Ciechocinku. Dwie zostaną zamontowane w miejsce zepsutych przy SP nr 1 i w parku Zdrojowym (obie popsute wysłano do naprawy aż do Japonii, po naprawie będą w rezerwie), dwie kolejne pojawią się na drogach wyjazdowych z miasta, co ułatwi policjantom m.in. identyfikację uciekających sprawców przestępstw i wykroczeń.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska