Kąpielisko zgłoszone zostało do zorganizowanego przez wojewodę konkursu na najbezpieczniejsze kąpielisko w województwie. Zajęło w nim drugie miejsce.
- Z niczego udało nam się zrobić naprawdę dobre kąpielisko - podkreśla Krzysztof Bujny z Urzędu Gminy, zarazem członek "Myśliwca Gostycyn", które zajęło się urządzeniem plaży.
Zamiast krzaków i trzciny jest teraz piasek, łagodne zejście do wody, strefy do pływania i brodzik dla najmłodszych.
- W upały były tu tłumy. Ludzie zaczynają się przyzwyczajać. Na początku mówili, że po co te bojki, a teraz widzą, że łatwiej dzieci upilnować - mówią ratownicy Paweł Ciżmowski i Tomasz Spica. Kąpielisko jest małe, więc łatwo też zadbać o porządek. - Nie ma żadnych skaleczeń, bo codziennie sprawdzamy dno jeziora. Apteczki jeszcze nie musieliśmy używać - dodają ratownicy.
Przypomnijmy, "Myśliwiec" pozyskał z Urzędu Marszałkowskiego 15 tys. zł na urządzenie kąpieliska, a gmina dołożyła 10 tys. Zakupiony został domek dla ratowników, łódź, bojki i liny.
Dzisiaj w Urzędzie Wojewódzkim podsumowanie konkursu. W jego trakcie wyróżnienie odbierze wójt Jacek Czerwiński.