Bezpiecznie na zimowisko

Akcja "Bezpieczne Ferie 2009" na bydgoskich drogach trwała od 14 lutego do 1go marca. W tym czasie drogówka wystawiła 446 mandatów, 14 kierowców straciło prawo jazdy. Pięcioro z nich było pod wpływem alkoholu. Policjanci sprawdzili 39 autokarów i 1221 samochodów osobowych.

- O sprawdzenie stanu technicznego pojazdów w 75 procent przypadków prosili nas rodzice wysyłający dzieci na ferie - mówi podkomisarz Krzysztof Złotnicki z bydgoskiej drogówki i dodaje, że policja często otrzymywała informacje o tym samym wyjeździe od rodziców i organizatorów.

- Szkoły muszą informować nas o formach wypoczynku organizowanych dla uczniów. Jeśli chodzi o wyjazdy na ferie, placówki nie mają obowiązku nam tego zgłaszać - mówi Janusz Nowakowski, wizytator z Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty. - Nie mieliśmy danych o planowanych wycieczkach, więc nie prosiliśmy policji o sprawdzenie autokarów.

Kuratorium oświaty nie prosiło o pomoc, ale bezpieczeństwa dzieci strzegli rodzice i organizatorzy. I dzięki temu, w tym roku na drogach było bezpiecznej niż ubiegłym roku - Można powiedzieć, że tegoroczne ferie były znacznie bezpieczniejsze niż ubiegłoroczne. Co prawda doszło do kolizji, w czasie których było ośmioro rannych dzieci - mówi Złotnicki - jednak nie było żadnego śmiertelnego wypadku. W ubiegłym roku doszło do dwóch śmiertelnych wypadków, a 16 było rannych - kontynuuje policjant.

Co prawda wakacje dopiero za kilka miesięcy, ale już dziś pamiętajmy o tym, że każdy z nas może poprosić policję o sprawdzenie przed wyjazdem stanu technicznego autokaru.
- Reagujemy na każdy zgłoszenie - zapewnia Krzysztof Złotnicki.