Przypomnijmy, bydgoska firma SoftBlue w 2015 r. była pionierem na polskim rynku w zakresie zastosowania dronów do badania smogu występującego w powietrzu. Dziś drony są bardzo popularne, m.in. dlatego w marcu br. Polska Agencja Żeglugi uruchomiła pierwszy w Europie system do koordynacji lotów dronów. System PansaUTM pozwala na szybką i cyfrową komunikację kontrolerów ruchu lotniczego, a operatorami dronów.
Jak zauważa Ewa Mościcka, rzeczniczka bydgoskiej firmy SoftBlue, podczas epidemii spowodowanej wirusem COVID-19 cały świat poszukuje rozwiązań technologicznych wspierających sprawną dostawę produktów czy monitorowania obywateli podczas odbywania kwarantanny. Więc bezzałogowe statki w walce z koronawirusem wykorzystują m.in. Włochy, Chiny, USA i Polska.
European Public Health Alliance ostrzega, że wszystko co obniża odporność wpływa na podatność na działanie m.in. wirusów krążących w powietrzu, w tym COVID-19. Drony ostatnimi czasy zostają wykorzystywane do zupełnie nowych celów. Wiele obszarów podczas epidemii zdecydowało się na wykorzystanie bezzałogowych statków np. do filmowania i fotografowania przemieszczanie się społeczeństwa podczas kwarantanny lub przesyłania za ich pomocą produktów pierwszej potrzeby i leków.
Wykorzystują drony w czasach pandemii
Włochy to jeden z regionów, który został najbardziej poszkodowany przez epidemię COVID-19. Włoski Rząd Lotnictwa Cywilnego praktycznie od początku epidemii wykorzystuje drony w działaniach monitorujących przemieszczanie się ludzi podczas występowania koronawirusa. Bezzałogowe statki na początku epidemii pomagały Włochom także w dostarczaniu produktów pierwszej pomocy. W święta Wielkanocne drony będą patrolowały także ulice Wenecji, aby zmonitorować organizowanie ewentualnych pikników lub spotkań grupowych w mieście.
Rząd chiński, w trosce o możliwie jak najłatwiejszy przepływ łańcucha dostaw podczas epidemii, uruchomił autonomiczne pojazdy i drony. Chiny wdrożyły powietrzną formę dostaw produktów żywnościowych i artykułów dla służb ratunkowych.
Australia także chce wykorzystać zaawansowane działania technologiczne w walce z pandemią. Zespół UniSA pracuje nad szybującym dronem, który dzięki zainstalowanym czujnikom i kamerom ma wykryć w tłumie zakażone koronawirusem osoby. Sensory zareagują na tętno, temperaturę czy kichanie. Przykładów państw decydujących się na wykorzystanie bezzałogowych statków w walce z koronawirusem jest coraz więcej.
W Polsce także policyjne drony już kontrolują lasy, parki czy okolice rzek. Wszystko po to, aby monitorować czy obywatele nie ignorują zakazów związanych ze zgromadzeniami.
W marcu Polska Agencja Żeglugi uruchomiła także pierwszy w Europie system do koordynacji lotów dronów. System PansaUTM pozwala na szybką i cyfrową komunikację kontrolerów ruchu lotniczego, a operatorami dronów. System pomyślnie przeszedł proces akredytacji i został uruchomiony w strefach kontrolnych lotnisk w Poznaniu, Modlinie i Bydgoszczy.
Działania na rzecz wsparcia walki z pandemią COVID-19 za pomocą dronów w Polsce nadzoruje Ministerstwo Infrastruktury. Dodatkowo poprzez specjalną aplikację, zintegrowaną z PansaUTM, operatorzy dronów w całej Polsce mogą zadeklarować gotowość do walki z COVID-19.
