6 z 8
Poprzednie
Następne
Bicie rekordu reanimacji w Grudziądzu [zdjęcia, wideo]
Uczestnicy wczorajszej akcji na zmianę bez przerwy prowadzili reanimację przez pół godziny.
- To jest bardzo intensywne 30 minut. Młodzież poczuje trud pracy jaką musi włożyć ratownik medyczny, który prowadzi reanimację - tłumaczy Edyta Ogonowska. - Osobiście po szkoleniu, na którym prowadziłam resuscytację przez ok. 20-30 minut, nie czułam ramion i rąk przez prawie trzy tygodnie! - wspomina Edyta Ogonowska.
Zmęczenie nie zniechęca jednak młodych ludzi do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. - Jestem zmęczony, ale tak mi się to spodobało, że chyba w przyszłości zostanę ratownikiem - tłumaczy Nikolas Ździebłowski, uczeń z SP nr 21.