Więcej informacji z Torunia:
Interpelacje parlamentarzystów PiS i SLD, apel autorstwa radnych PO - żadna z inicjatyw w sprawie zwolnienia z opłat przejazdu za 11-kilometrowy odcinek obwodnicy Torunia nie przyniosła skutku. Kolejną próbę podjęli posłowie PiS. W czwartek jednak głosami PO i PSL została odrzucona ich poprawka do ustaw o transporcie drogowym i drogach publicznych.
Tranzyt pojedzie za darmo?
Parlamentarzyści z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego chcieli zwolnić z opłat ciężarówki powyżej 3,5 tony oraz autobusy za przejazd obwodnicami miast - w tym toruńską między Lubiczem a Czerniewicami. Posłowie PiS obawiają się, że po otwarciu autostrady A1 w naszym regionie ciężkie wozy wjadą do Torunia, Grudziądza czy Włocławka, tak by ominąć płatne odcinki trasy szybkiego ruchu. Może się to też przełożyć na wzrost opłat autobusami komunikacji lokalnej czy ponadregionalnej. Ustawy trafiły teraz do Senatu. - Apelujemy więc do senatorów PO z okręgu toruńsko-włocławskiego, aby zgłosili taką poprawkę - mówi Łukasz Zbonikowski, lider PiS w regionie. - To znacząco mogłoby odciążyć nasze miasta z tranzytu. Jeżeli nie uda się to w Senacie, jesteśmy gotowi podjąć prace nad wspólną inicjatywą ponad podziałami. Wystarczy tylko 15 posłów, abyśmy napisali nową ustawę.
Toruńscy radni: - Żądamy darmowej obwodnicy
Według posła PO Antoniego Mężydły propozycja PiS rozszczelniłaby system poboru opłat na autostradach i drogach ekspresowych. Nowelizacja bowiem dotyczy zniesienia winiet i wprowadzenia rozliczeń elektronicznych. Opłaty będą naliczane po przejechaniu przez specjalne bramownice. - Dla samochodów ciężarowych i autobusów wcale nie są duże i wynoszą 46 gr za kilometr - mówi Mężydło. - To daje 5 zł za przejazd obwodnicą, czyli litr paliwa. Kierowcy nie opłaca się jechać przez miasto, gdzie są światła korki. Zwolnienie z opłat tirów utrudniłoby nam walkę o darmowe przejazdy dla samochodów osobowych.
Naszej obwodnicy nie ma na liście
Sprawa jest wciąż otwarta. Jest szansa, że będziemy mogli nią jeździć do oddania do użytku nowego mostu w Toruniu - do połowy 2013 r. Z takim wnioskiem do ministerstwa infrastruktury wystąpił prezydent Michał Zaleski. Na razie takiego zapisu nie ma w projekcie rozporządzenia resortu w sprawie miejskich obwodnic. - Można do niego zgłaszać uwagi - mówi Mężydło. - Główny bój trzeba będzie stoczyć z ministrem finansów, który musi dać zielone światło.
Przypomnijmy: za pokonanie kilometra autostrady będziemy płacić 20 gr. Przejazd obwodnicą w jedną stronę to koszt ok. 2,2 zł.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje