RZESZÓW - BYDGOSZCZ 1:0 (0:0)
BYDGOSZCZ : Splitt - Krajewski, Dobraniecki, Polkowski, Konecki - Tofil, Cuper, Sikorski, Fredyk - Kończykowski, Kara oraz Pawełczak, Biernacki, Żurowski, Senkowski, Okanga, Sikorski, Bojas,. Trener: JAROSŁAW NOWICKI.
W Dębicy, gdzie rozgrywane są finały mistrzostw Polski 14- latków zwane Pucharem im. Wacława Kuchara upał panował wczoraj piekielny; w cieniu temperatura przekraczała 32 stopnie. Ale uczestnicy finałów grać musieli.
Reprezentanci Kujaw i Pomorza zmierzyli się z gospodarzami turnieju - reprezentacją Rzeszowa (Podparpacki ZPN). Niestety, nie był to udany występ dla podopiecznych Jarosława Nowickiego, którzy ulegli 0:1. - Jestem rozgoryczony. Chłopcy włożyli w spotkanie serce, na boisku - w upale - zostawili zdrowie, a mecz przegrali pechowo - powiedział "Pomorskiej" Jarosław Nowicki. - Gola straciliśmy 10 minut przed końcem meczu. Po jednej z nielicznych akcji rywali i dośrodkowaniu z bocznych sektorów boiska nasz bramkarz Paweł Splitt, który w meczu z Białymstokiem był jednym z bohaterów (obronił rzut karny), rozminął się z piłką, która spadła pod nogi zawodnika Rzeszowa, a ten posłał ją do siatki. Mieliśmy w meczu inicjatywę, wypracowaliśmy sobie co najmniej 2-3 czyste okazje i nic nie wpadło. W czwartek musimy wygrać z Wrocławiem, bo to ostatnia szansa na wyjście z grupy i grę o przynajmniej brązowy medal.
W drugim meczu Wrocław - Białystok 3:1.
1. Wrocław 2 4 4-2
2. Rzeszów 2 4 2-1
3. Bydgoszcz2 1 1-2
4. Białystok 2 1 2-4
**
