Obora pokryta drewnianym dachem zaczęła płonąć po godzinie 18. W środku znajdowały się kury, gęsi i trzoda chlewna. Wszystkie zwierzęta udało się uratować.
Ogień strawił jednak drewnianą część budynku gospodarczego. Zostały jedynie murowane ściany.
Przeczytaj też: Powiat wąbrzeski. Paliła się stodoła w Łopatkach
- Pożar zagrażał znajdującemu się obok budynkowi mieszkalnemu i garażom. Na szczęście w porę udało się go opanować - mówi Ireneusz Wiśniewski, rzecznik prasowy wąbrzeskiej straży pożarnej.
Obecnie strażacy pomagają w rozbiórce spalonych elementów obory.
Czytaj e-wydanie »