Blondynka - demon

     Zanim spakujemy walizki, sprawdźmy, co nie powinno się w nich znaleźć. Do Chin nie wyjeżdżajmy z publikacjami uznawanymi przez tamtejsze prawo za szkodliwe. Chodzi tu o wydawnictwa pornograficzne, publikacje krytykujące władzę i ustrój ChRL oraz materiały propagujące działalność zakazanych w Chinach sekt, np. Falungong. Z kolei w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej aparaty komórkowe są odbierane do depozytu na przejściach granicznych. Duńscy celnicy na pewno skonfiskują noże i scyzoryki sprężynowe, niezależnie od długości ostrza, oraz wszelkie inne noże o długości ostrza powyżej 7 centymetrów. Noży składanych i sprężynowych, jak również broni gazowej i paraliżującej, nie wolno wwozić też do Szwecji. Wybierając się do Wielkiej Brytanii w domu musimy zostawić sprzęt do sztuki walki oraz towary z podrobionymi markami, przede wszystkim odzież i obuwie.
     Bądź czysty!
     MSZ ostrzega przed posiadaniem i przewożeniem narkotyków. W niektórych krajach grozi za to kara śmierci. Tak jest m.in.: w Bangladeszu, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Pakistanie. Wiele innych państw za posiadanie narkotyków każe długoletnim więzieniem. Czy mak może być narkotykiem? Dla Egipcjan tak.
     Warto zapamiętać, że w wymienionych krajach należy zdecydowanie odrzucać "atrakcyjne" oferty nabycia narkotyków, składane najczęściej cudzoziemcom przez pokątnych handlarzy w centrach dużych miast. Zdarza się też tzw. sprzedaż kontrolowana, a konsekwencje przyłapania nabywcy towaru na gorącym uczynku mogą okazać się bardzo ciężkie.
     To nie ta kultura!
     Przed wyjazdem koniecznie musimy dowiedzieć się jak najwięcej o kulturze, religii i obyczajach panujących w różnych regionach świata. Bogusław Zaleski, wiceminister spraw zagranicznych, wylicza różnice kulturowe, z którymi można się spotkać w Indiach. - Przede wszystkim wzorzec europejskiej urody całkowicie odbiega od miejscowego. Jasne, różowe twarze przypominają im - przepraszam za wyrażenie - zady małp, a jasne włosy mają tylko demony. I jeszcze jedna ważna kwestia. W Indiach ludzie po prostu się nie pocą, więc dla mieszkańców tego państwa widok spoconego turysty jest obrzydliwy.
     Ciężkie życie będą miały turystki w krajach islamskich. Tam kobietom zabrania się zbytniego odsłaniania ciała. Lepiej też nie pokazywać spodu bosej stopy, bo to gest obraźliwy. Dla własnego bezpieczeństwa trzeba podróżować tylko w grupach, a do meczetu nie należy wchodzić w butach. O zgodę na fotografowanie należy bezwzględnie pytać, a wszelkie rozmowy powinny być poprzedzone grzecznościową konwersacją.
     Ramadan bez alkoholu
      W państwach islamskich w miejscach publicznych nie wolno pić alkoholu, mimo że jest on ogólnie dostępny w wyznaczonych sklepach i podawany w restauracjach. Natomiast podczas ramadanu (świętego miesiąca postu muzułmanów) w takich miejscach nie powinno się również spożywać posiłków, pić napojów i palić papierosów.
     Cztery butelki w walizce
     Jedziemy na Kubę, to pewnie stamtąd możemy sobie przywieźć na pamiątkę wiele cygar? Nic bardziej mylnego! Obecnie, za okazaniem rachunku, można wywieźć z tego kraju jedynie 23 sztuki, na dodatek pakowane luzem. Alkoholem kubańskim też się nie nacieszymy. Do walizki możemy spakować tylko cztery butelki. Jeśli do trunków marzy nam się kawior (czarny lub czerwony według uznania) to przywieźmy go z Rosji, ale tylko łącznie 250 g.
     Co lepiej zostawić za granicą? Z Kuby nie zabierajmy żółwi i papug, bo te gatunki są tam pod ochroną. Z Kostaryki lepiej nie wywoźmy fragmentów rafy koralowej.
     Omijaj te miejsca
     Ministerstwo przestrzega przed wyjazdami w rejony świata, gdzie trwają konflikty zbrojne albo zamieszki na tle religijnym czy etnicznym. Kategorycznie odradza wycieczki do: Iraku, Afganistanu, Konga, Liberii, Somalii i na Haiti. - _Nie jesteśmy w stanie zabronić Polakom wyjazdu w te miejsca. Jednak jeśli ktoś jedzie na przykład na granicę pakistańsko-afgańską czy do Iraku, to w naturalny sposób naraża się na ryzyko utraty zdrowia albo życia - _przyznaje Bogusław Zaleski.
     Konsul pomoże
     Co zrobić, jeśli za granicą będziemy potrzebować pomocy? Zwrócić się do polskiego konsulatu lub ambasady. Warto przed wyjazdem zapisać sobie na kartce ich adresy i numery telefonów. Można je znaleźć na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. A jeśli za granicą stracimy pieniądze i nie będziemy mieli za co wrócić do kraju? Wtedy konsul udzieli nam pomocy finansowej pod warunkiem, że zobowiążemy się do zwrotu pieniędzy. Może także wypłacić nam potrzebną sumę, którą w międzyczasie na konto MSZ wpłacą nasi krewni lub przyjaciele.
     Według danych MSZ, w zeszłym roku konsulowie ponad 37 tysięcy razy pomagali Polakom, którzy popadli w tarapaty.
     PRAKTYCZNY PORADNIK
      MSZ już po raz dziewiąty wydało poradnik "Polak za granicą". Znajdziemy w nim najpotrzebniejsze wiadomości dotyczące aż 190 państw świata. Autorzy zwracają szczególną uwagę na praktyczne aspekty podróży. Przekazują między innymi informacje o wizach, wymaganych szczepieniach i ubezpieczeniach
     Poradnik można kupić w księgarniach w całym kraju. Dostępny jest również w wersji elektronicznej na internetowej stronie MSZ - www.msz.gov.pl W wersji książkowej znajdują się informacje zebrane do 25 kwietnia 2005 roku. Wersja elektroniczna jest na bieżąco aktualizowana.
     **