Lato jeszcze się nie kończy, jednak bociany białe zbierają się do odlotu. Część opuściła Polskę już na przełomie lipca i sierpnia. Te, które nadal tu są zdążyły odchować młode, a ich gniazda wkrótce opustoszeją lub już są puste. Teraz żerują na łąkach i polach, i przygotowują się do podróży.
Jednak nie wszystkie bociany białe znikną z naszego krajobrazu
Te słabsze, czy zbyt młode z późnych lęgów, które nie zdążyły z nauką latania, pozostaną na miejscu. Przypadki bocianów, które z różnych przyczyn zimę spędzą w naszym kraju, odnotowuje się każdego roku – informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
To też może Cię zainteresować
Zanim zdecydujemy się pomóc tym pięknym ptakom, musimy sobie zdać sprawę, że są to zwierzęta dziko żyjące, a zatem trzeba zachowaj spokój i dystans.
Jak postępować z bocianem białym, który zimę spędza w naszym kraju?
Z „Poradnika ochrony bociana białego dla lekarzy weterynarii” przygotowanego przez Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian”, dowiadujemy się, jak postępować z bocianem białym, który zimę spędza w naszym kraju.
Jeśli zaobserwujemy zimującego bociana, najważniejszą rzeczą jest ustalenie, czy ptak jest zdrowy czy ranny. Czasem może to przysparzać trudności, ale na ogół pobliscy mieszkańcy są w stanie powiedzieć, czy ptak ma widoczne oznaki urazu, np. krwawi, kuleje, trzyma asymetrycznie lub wręcz powłóczy jednym ze skrzydeł. Kolejne wątpliwości wiążą się z tym, czy bocian jest w stanie odlecieć czy jedynie odbiega, nocuje na wysokich obiektach zapewniających mu bezpieczeństwo czy nie jest w stanie sprawnie latać i nocuje na ziemi.
Zimujące bociany żerują zwykle na pobliskich polach i jeśli to nie jest konieczne, nie należy podejmować prób ich chwytania aż do nastania pierwszych mrozów. Do tego czasu na polach jest wystarczająco dużo pokarmu, zaś chwytanie bocianów jest dla nich ryzykowane i stosuje się tylko w przypadku wyraźnej konieczności.
Co więcej, na podejmowanie prób schwytania zdrowego ptaka nie pozwala prawo, w świetle którego na odłów i transport zwierzęcia chronionego, które nie jest ranne, potrzebna jest zgoda.
Powinny trafić do ośrodka rehabilitacji
Jeśli ptak jest wyraźnie słaby lub chory, należy niezwłocznie podjąć próbę schwytania go i dostarczenia do najbliższego ośrodka rehabilitacji. Działania w ramach pierwszej pomocy zwiększają znacznie szanse na powrót ptaka do zdrowia.
W województwie kujawsko-pomorskim funkcjonuje 5 ośrodków rehabilitacyjnych, w tym 4 opiekujące się m.in. ptakami (wykaz znajduje się na stronie www.gov.pl/web/gdos/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat.
Trzeba pamiętać o tym, że nawet ranny ptak, jeśli tylko jest w wystarczająco dobrej kondycji, nie pozwoli zbliżyć się człowiekowi.
Bociana zdrowego można natomiast dokarmiać, co pozwala także na obserwację stanu jego zdrowia.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edyta Górniak może odetchnąć z ulgą. Paulla Ignasiak wygląda już teraz jak Rozenek
- Ludzie martwią się o Kasię Kowalską. Ma siniaki i zadrapania, wychwycili coś jeszcze
- Straszny nałóg niszczył jej życie. Ewa Skibińska wyjawia smutną prawdę
- Kopczyński ma nową sympatię?! Szybko odsunęła się na widok fotografów | ZDJĘCIA