Kontrolerzy z firmy Rewizor, której Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu zleca kontrole biletów, wsiedli do autobusu na przystanku 1905 Roku/Obrońców i wkrótce potem przystąpili do sprawdzania biletów. To była normalna, rutynowa kontrola. Do czasu, gdy jeden z „kanarów” trafił na dwóch gapowiczów jadących bez biletu. Doszło do przepychanki pomiędzy nim a dwoma pasażerami „siódemki”. Szczególnie jeden z nich stawiał opór.
- W trakcie przepychanki kontroler użył gazu pieprzowego, ponieważ, jak twierdził, nie był w stanie uspokoić krewkiego pasażera. Sytuacja zakończyła się na końcowym przystanku na Michałowie przyjazdem policji, a pasażerowi wręczono mandaty karne - wyjaśniał Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
W wyniku rozpylenia gazu ucierpiało dwoje przypadkowych pasażerów. Jedna z kobiet skończyła podróż, bo była chora na astmę i źle się poczuła.
Przekroczył uprawnienia
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji będzie rozpatrywał tę sytuację jako przekroczenie uprawnień kontrolera biletów.
- Jesteśmy po przejrzeniu monitoringu z autobusu, a w środę, 6 grudnia, nasza dyrekcja spotka się z szefostwem firmy, zatrudniającej bileterów. Będziemy się zastanawiać czy i w jaki sposób wyciągnąć konsekwencje w stosunku do tego kontrolera - kontynuuje Dariusz Puton.
Co grozi „kanarowi”?
Kontrolera, który w zdecydowany sposób obezwładnił krewkiego pasażera jadącego na gapę może więc spotkać kara. W najgorszym przypadku będzie to zwolnienie z pracy, a w innym kara finansowa.
Wszystko okaże się po środowym spotkaniu władz Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji oraz firmy Rewizor, zatrudniającej kontrolerów w Radomiu.
Co może kontroler?
Jak powinna zachowywać się osoba sprawdzająca bilet w radomskich autobusach?
- Według prawa przewozowego, kontroler nie może użyć gazu pieprzowego, ale także przemocy wobec pasażerów, bo takie uprawnienia ma policja. Kontroler musi ująć krewkiego pasażera poprzez złapanie go, objęcie, ale nigdy użycie siły - tłumaczy rzecznik.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

