Warto przyjrzeć się lekturom, które mamy w domowych biblioteczkach. Na pewno jest wśród nich sporo pozycji, które już przeczytaliśmy. Teraz stoją bezużyteczne i pokrywają się kurzem.
- Dlatego warto już dziś przygotować się do wymiany - zachęca Jolanta Niwińska, koordynatorka ogólnopolskiej akcji bookcrossingowej. - 10 czerwca, na płycie Starego Rynku w Bydgoszczy, od godziny 11 do 12.30 potrwa happening, podczas którego, obok licznych atrakcji, powymieniamy się książkami.
W pubie i w lesie
Święto może stać się inspiracją do zostawiania lektur w przeróżnych miejscach, dlatego zachęcamy do uczestnictwa. Jolanta Niwińska proponuje: - Mogą to być przychodnie medyczne, w których rodzice chętnie umilą swoim pociechom czas oczekiwania na wizytę, czytając bajkę. Mogą to być nasze ulubione restauracje, kluby, puby. Warto zostawić książkę na ławce w parku, by przechodzień mógł sobie poczytać na słońcu. W środkach transportu, by umilić ludziom czas podróży.
Tak było w 2003 roku, kiedy akcję bookcrossingu po raz pierwszy przeprowadzone w Bydgoszczy. - Uczniowie zostawiali książki w tramwajach i autobusach a w nich umieszczali ulotki informujące o idei - wspomina Niwińska.
Moda z Ameryki
- Celem akcji jest popularyzacja książki i czytelnictwa. Zależy mi na uświadomieniu mieszkańcom miasta i nie tylko, że podzielenie się książka jest bardziej wartościowe od jej posiadania - opowiada Jolanta Niwińska.
Często na naszych półkach zalegają przeczytane lektury, które pokrywają się kurzem. - Dlatego w 2001 roku Ron Hornbaker, Amerykanin wymyślił, że można książki uwolnić z półek i puścić je w świat. W ten sposób umożliwiamy też uboższym dotarcie do interesujących ich tekstów - kończy Niwińska.
Jolanta Niwińska, koordynatorka ogólnopolskiej akcji uwalniania książek
Uwolnij swoje książki, podziel się nią z innymi. Książka leżąca na półce, jest martwa, nie przynosi pożytku. Nabiera życia, gdy jest czytana. Zachęcam do uwalniania książek. Dajmy szansę innym na przeczytanie.