W przypadku sklepów internetowych stawką są nie tylko pieniądze, ale i dane osobowe.
Według badania serwisu ChronPESEL.pl. i Rzetelnej Firmy, ofiarą wycieku danych padło już blisko 1,3 mln Polaków.
Handel w internecie przeżywa w Polsce prawdziwy boom, ale...
Zainteresowanie zakupami online rosło z roku na rok, ale pojawienie się COVID-19 znacząco przyśpieszyło cyfrową transformację handlu. Według raportu o rynku e-commerce firmy Gemius, 77 proc. wszystkich internautów robi zakupy w sieci. Wśród nich jedna trzecia przyznaje, że dokonuje ich obecnie częściej niż przed pandemią. Podobny odsetek zauważył, że po jej nastaniu nabywa online więcej produktów. Sam rynek e-handlu również rośnie w bardzo szybkim tempie.
Dane KRS pokazują, że w samym pierwszym kwartale 2021 r. na rynku pojawiło się 3,4 tys. nowych sklepów internetowych, a ubyło 1,4 tys. Oznacza to realny przyrost 2 tys. podmiotów w zaledwie 3 miesiące.
Polacy przyzwyczaili się do korzystania z e-sklepów i, jak pokazuje najnowsze badanie ChronPESEL.pl i Rzetelnej Firmy „Rzetelność sklepów internetowych”, w zdecydowanej większości (98 proc.) czują się bezpiecznie dokonując w nich zakupów. Ich eksperci ostrzegają, że konsumenci nie powinni jednak usypiać swojej czujności, zwłaszcza w okresie największej gorączki zakupowej, która przypada na końcówkę listopada i czas przed świętami. Wyjątkowe zniżki i promocje zachęcają do szybkich i impulsywnych decyzji zakupowych. Z takich okazji korzystają też przestępcy, którzy podszywają się pod e-sklepy czy wykorzystują naszą nieuwagę do przejęcia dostępu do naszych pieniędzy czy kont oraz danych osobowych. Dlatego tak ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku w zakupowej gorączce i ostrożność.
- Z naszego najnowszego badania wiemy, że co czwarty ankietowany słyszał o wycieku danych osobowych klientów ze sklepu, z którego korzystał - mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl. - Natomiast w przypadku 6 proc. osób robiących zakupy w internecie, do udostępnienia ich danych niepowołanym osobom rzeczywiście doszło. Biorąc pod uwagę liczbę internautów w Polsce robiących zakupy w sieci, z taką sytuacją musiało zmierzyć się już ponad 1,3 mln osób.
Oszuści nie śpią
Także przed świętami Polacy otrzymują różne warianty SMS-ów, które dotyczą przesyłek. A to, że nie „można było jej dostarczyć”, a to że „trzeba zmienić preferencje dostawy”, albo że to „ostatnia szansa, aby paczkę odebrać”. Wiadomości zawierają linki, które przekierowują użytkowników na strony, które nakłaniają do instalacji złośliwych aplikacji, tzw. trojanów bankowych. Jeśli tylko kliknąłeś, w przypadku tego ataku, nic nie musisz robić. Jeśli jednak pobrałeś i zainstalowałeś aplikację na swoim Androidzie, to natychmiast skontaktuj się ze swoim bankiem, dzwoniąc z innego urządzenia niż smartfon, na którym dokonałeś instalacji.
