- Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w II kwartale 2017 roku liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do Urzędów Pracy wyniosła ponad 432 tys. Wyróżnia się tutaj maj, który jest dla wielu firm, pierwszym miesiącem poszukiwania pracowników sezonowych. Tylko w tym miesiącu liczba wakatów wyniosła 151,7 tys. i w porównaniu do kwietnia 2017 roku wzrosła o 12 proc., a w porównaniu rok do roku była wyższa o 20 proc. To pokazuję skalę zapotrzebowania na kadrę w naszym kraju – mówi Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service. - W związku z tym, pracodawcy coraz częściej poszukują pracowników poza granicami, w tym głównie na Ukrainie. O osoby do pracy zza wschodniej granicy w wakacje starają się głównie firmy z branż przetwórstwa owocowo-warzywnego, budownictwa, gastronomii i utrzymania zieleni. I choć lista najbardziej poszukiwanych fachowców stale się wydłuża, czołówka pozostaje niezmienna.
Przetwórstwo owocowo-warzywne - 46 proc. wszystkich ofert pracy
Sezon zbioru owoców i warzyw oraz ich przetwórstwa przypada w dużej części na miesiące wakacyjne, kiedy pracy jest najwięcej. Na wielu plantacjach zbiory trwają w najlepsze, i choć ze względu na łagodną zimę i częste załamania pogody, pracy jest mniej niż zazwyczaj, nadal oferty pracy z tego sektora stanowią ponad 46 proc. wszystkich zgłoszeń, które spływają do nas. Pracę można znaleźć m.in. przy zbiorze truskawek czy w firmach zajmujących się obróbką sezonowych owoców i warzyw. - Warto też podkreślić, że duże niedobory w sektorze przetwórstwa owocowo-warzywnego powodują, że to właśnie w tych firmach, obywatele Ukrainy stanowią większość kadry w stosunku do pracowników z Polski, których jest za mało – mówi Krzysztof Inglot.
Polska jest szóstym producentem żywności w Unii Europejskiej (za Niemcami, Francją, Włochami, Wielką Brytanią i Hiszpanią). Sporą część tego rynku stanowi przetwórstwo owocowo-warzywne, którego wartość w 2016 roku została przez firmę Nielsen oszacowana na 733 mln złotych.
Budownictwo - 30 proc. wszystkich ofert pracy
W branży budowlanej sezon ruszył na dobre. Jak wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, już w drugim kwartale roku widać było ożywienie, zarówno jeśli chodzi o drugie etapy przetargów z poprzednich lat, jak i inwestycje samorządowe. Dlatego to właśnie oferty pracy z firm budowlanych stanowią drugą najbardziej liczną grupę ogłoszeń. Poszukiwani są zarówno pomocnicy, jak i doświadczeni specjaliści.
Gastronomia - 16 proc. wszystkich ofert pracy
Sezon wakacyjny sprzyja rozwojowi gastronomii – praca w kurortach wypoczynkowych, restauracjach, hotelach, które w miesiącach słonecznych przeżywają oblężenie, to najbardziej popularne przykłady. Wraz za tym idzie zwiększone zapotrzebowanie na kadrę. Zwłaszcza jeżeli uwzględnimy do tego ogólny rozkwit branży HoReCa w Polsce, która w tym roku według raportu PMR wzrośnie o 5,4 proc. w porównaniu do ubiegłego roku i osiągnie wartość ponad 26 mld złotych.
- Pracę znajdą zarówno kucharze, pomoce kuchenne, kelnerzy czy barmani. Ich wynagrodzenie wynosi średnio 13,5 zł na godzinę brutto – podaje Krzysztof Inglot.
Utrzymanie zieleni - 7 proc. wszystkich ofert pracy
Ostatnim sektorem rynku, w którym pracownicy z Ukrainy mogą łatwo znaleźć pracę jest utrzymanie zieleni. To właśnie w miesiącach wakacyjnych potrzebne są osoby, które zajmą się m.in. koszeniem trawy czy pielęgnowaniem zielni i kwiatów.
– Z naszych obserwacji i doświadczeń wynika, że Ukraińcy są nadal najczęściej zatrudniani do prac sezonowych, co pozwala na chwilowe uporanie się z deficytami. Jednak w związku z coraz większym zapotrzebowaniem na kadrę i pogłębiającą się nierównowagą między popytem a podażą pracy, można zakładać, że wzrośnie skłonność do długofalowej współpracy z obywatelami z Ukrainy. Na razie jednak, jest to utrudnione ze względu na przepisy prawne, które co prawda pozwalają w uproszczonej procedurze zatrudniać pracowników z Ukrainy, ale tylko na pół roku w ciągu 12 miesięcy – zaznacza Krzysztof Inglot z Personnel Service.