Brodnica. Kronika policyjna - miłośnicy mocnych trunków na drodze

Kradzież na ławce

Niezbyt mile wspominać będzie pobyt w Brodnicy przy ul. Sądowej pewien prawnik z Gdańska. Mężczyzna pozostawił na ławce plecak. Z okazji skorzystał złodziej. Wraz z plecakiem ukradł laptop, mysz bezprzewodową, dwa pendriv-y 32 GB, klucz kodowy do programu Lex oraz pióro wieczne. Pokrzywdzony wycenił straty na 12 450 złotych.

Czytaj więcej informacji z Brodnicy Skopał auto...

Zawrócił wprost pod auto

W Jabłonowie Zamku doszło do wypadku drogowego. Jadący motorowerem romet 55-letni mężczyzna, w pewnym momencie zdecydował się zawrócić. Zrobił to tak nieszczęśliwie, że wjechał wprost pod wyprzedzającego go opla omegę. Motorowerzysta wraz z 55-letnia pasażerką, został odwieziony do grudziądzkiego szpitala.

Więcej informacji z Brodnicy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/brodnica

Po kielichu za kierownicą

Przy ul. Sikorskiego w Brodnicy patrol ruchu drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli kierowcę renault laguna. W czasie rozmowy z kierowcą stróże prawa wyczuli woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia policjantów. Wskaźnik alkotestu pokazał 0,96 promila alkoholu w organizmie 43-letniego Bogdana L. Kierowca trafił do celi do wytrzeźwienia.

Piwko, drugie i na rower

W Gutowie (gm. Bartniczka) dzielnicowy w czasie popołudniowego obchodu zauważył rowerzystę. Mężczyzna z wielkim trudem utrzymywał prosty tor jazdy. Zatrzymany do kontroli 42-letni Krzysztof Z. został poproszony o dmuchniecie w alkotest. Wskaźnik urządzenia pokazał 1,99 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Cyklista został zatrzymany w areszcie do wytrzeźwienia.

Potrącony przy pracy

Przy ul. Podgórnej w Brodnicy 32-letni kierowca opla vectry, na prostym odcinku jezdni, zjechał nagle na przeciwny pas ruchu. Opel uderzył najpierw w agregat prądotwórczy, później w wózek widłowy i na końcu potrącił pracującego przy jezdni 43 -letniego mężczyznę, który został odwieziony do szpitala.

Jazda z promilami

W Szczepankach (gm. Jabłonowo Pomorskie) policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali wczesnym popołudniem kierowcę volkswagena polo. Już pierwsze słowa wypowiedziane przez kierowcę 44-letniego Janusza W. wskazywały, że przed jazdą musiał sporo biesiadować. Badanie alkotestem wykazało 1,97 promila alkoholu w jego organizmie. Pijany kierowca trafił do policyjnej celi do wytrzeźwienia.